– Walczymy o nasze bezpieczeństwo, zastanawiamy się, za co zrobimy zakupy w następnym tygodniu. Ja osobiście ostatnią złotówkę zarobiłem dwa miesiące temu. Tym żyje Polska, tym żyją ludzie – uważa aktor.
Stuhr stwierdził również, że wszystko zależne jest od decyzji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i wprowadzeniu stanu wyjątkowego. – Ta sytuacja jest najbardziej wyjątkowa w moim życiu. ’89 rok nie był tak wyjątkowy dla mnie. Katastrofa smoleńska nie była aż takim wydarzeniem w naszym życiu jak to… Śmierć Karola Wojtyły nie była aż takim stanem wyjątkowym – uważa aktor.
– Teraz mamy stan wyjątkowy, w którym troszczymy się o siebie i o swoich bliskich na pierwszym planie – dodał.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!