Wiadomości

Macron pomachał szabelką, a teraz czeka, co zrobi Unia Europejska

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Groźby Paryża pod adresem Ankary zdają się wyglądać na przysłowiowe wymachiwanie szabelką. Lotniskowiec „Charles de Gaulle”, który wraz z zespołem francuskich okrętów miał się zameldować we wschodniej części Morza Śródziemnego, demonstrując poparcie Francji dla Grecji w jej sporze z Turcją, wrócił do portu w Tuluzie.

Liczy za to prezydent Francji, że Turcja ugnie się w obliczu groźby sankcji, nad którymi w dniach 24 – 25 września radzić będzie Unia Europejska.

– Postaramy się przedstawić wspólne europejskie podejście wobec Turcji. Pokażemy również, że jesteśmy solidarni z Grecją. Jako Europejczycy musimy być stanowczy i zdecydowani przeciwko Erdoganowi – powiedział dziś Emmanuel Macron.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!