Tuż przed rozpoczęciem sobotniego Marszu Równości we Wrocławiu policjanci zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który szedł z nożami w kierunku miejsca zgromadzenia uczestników marszu. Szedł i krzyczał m. in. Allahu Akbar. Policjanci zabezpieczyli dwa noże, a zatrzymany trafił do jednego z wrocławskich komisariatów, gdzie wyjaśniane są wszystkie okoliczności w tej sprawie.
Rzecznik prasowy dolnośląskiej policji Krzysztof Zaporowski poinformował, że do niebezpiecznej sytuacji doszło jeszcze przed rozpoczęciem marszu. W okolicach placu Wolności policjanci zauważyli mężczyznę, który szedł w kierunku miejsca zgromadzenia uczestników marszu, krzycząc m.in. „Allah akbar”.
– Do niebezpiecznej sytuacji doszło ok. godz. 14.30, jeszcze przed rozpoczęciem marszu. W okolicach Placu Wolności policjanci zauważyli mężczyznę, który trzymając w rękach noże, szedł w kierunku miejsca zgromadzenia uczestników marszu i policjantów krzycząc m. in. Allah Akbar, co wskazuje na jego irracjonalne zachowanie. To policjanci stanęli na drodze mężczyzny i narażając swoje życie oraz zdrowie natychmiast zareagowali. Profesjonalizm i dobre wyszkolenie funkcjonariuszy doprowadziły do szybkiego i skutecznego zatrzymania napastnika oraz zapobieżenia tragicznego w skutkach zdarzenia. Przy mężczyźnie policjanci zabezpieczyli dwa noże. Po zatrzymaniu został on przewieziony do jednostki Policji celem wykonania dalszych czynności. Zatrzymany to 41-letni obywatel Polski. Był już notowany za przestępstwa i wykroczenia – poinformował podinsp. Krzysztof Zaporowski.
/wroclaw.policja.gov.pl, foto: Gazeta Wrocławska/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!