„Polski rząd wybrał jednak uhonorowanie Żydów, którzy próbowali zachować swoją godność podczas tego piekła na ziemi. I zaprosił izraelskich historyków, by wnieśli swoją wiedzę. Kolejny świadomy gest państwa, w którym Żydzi mieszkali przez setki lat i których kultura przepoiła Polskę” – wskazuje Magierowski.
Magierowski odnotowuje, że na stronie Yad Vashem w krótkim opisie zbrodni katyńskiej nie jest wspomniane o blisko 400 żołnierzach żydowskiego pochodzenia zabitych w 1940 roku przez Sowietów.
„W tym przypadku Yad Vashem nie robi różnicy między polskimi i żydowskimi oficerami. Wszyscy oni są opisywani jako Polacy” – zauważa.
Zgadzacie się z tą opinią?
Źródło: telewizjarepublika.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!