Felietony

Maria Pyż nadaje ze Lwowa: Jesteśmy na posterunku

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Dziś poranek spokojny we Lwowie, choć o 7:00 włączono syreny. Na ulicach mało ludzi, nie ma korków, transport miejski kursuje normalnie, a służby komunalne zabezpieczają pracę ważnych przedsiębiorstw dla funkcjonowania miasta.

Jeszcze raz zachęcam wszystkim do czerpania informacji wyłącznie z oficjalnych stron: prezydenta Ukrainy, strony Rady Miasta Lwowa, Sił Zbrojnych oraz inne rządowe z zakończeniem gov.ua
O 7:00 w całym obwodzie lwowskim włączono syreny, gdyż nadszedł sygnał o niebezpieczeństwie powietrznym. Ok. 3:00 w nocy nad miastem zaczęły krążyć samoloty podniesione z lotniska lwowskiego i bardzo dobrze, że pilnują przestrzeni powietrznej. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeńskyj napisał na swojej oficjalnej stronie:

“Drugi poranek wojny na pełną skalę. O 4.00 rosyjskie wojska wznowiły ataki. Tego poranka bronimy naszej ojczyzny sami, jak i wczoraj. Najpotężniejszy siły świata przyglądają się z daleka. Czy przekonały Rosję wczorajsze sankcje? Słyszymy w swoim niebie i widzimy na swojej ziemi, że te działania są niedostateczne…”

Nawołuję do czytania prawdziwych informacji, tylko z oficjalnych stron, nie istnieje innych źródeł, dlatego, że mamy jeszcze jedną wojnę – dezinformacyjną. Gdyby Rosjanom udało się zdobyć Czarnobyl, odczulibyśmy wszyscy.

Stanem na dziś, lotnisko w Hostomelu pozostało w ukraińskich rękach, toczą się walki w rejonie Sum i w stolicy Ukrainy. Wciąż są kolejki na wjazd do Polski ze strony ukraińskiej i dlatego na Podkarpaciu obserwujemy ogromne kolejki na stacjach benzynowych. Trasy wypełnione samochodmi z rejestracją kijowską i odeską, m. in. zakorkowana autostrada na Lublin.

System energetyczny na Ukrainie jest odpowiednio zabezpieczony I działa sprawnie. Tak samo łączność, dostawy wody i gazu. Nie wywołujmy sztucznej paniki. Jeszcze raz dziękuję wszystkim przyjaciołom i znajomym, którzy pytają co się u nas dzieje i oferują pomoc.

Mała dygresja. Kiedyś w radiu i nie tylko, zastanawialiśmy się, co byśmy robili będąc na miejscu Powstańców Warszawskich lub też ludzi w ’39 i do ’45 roku. Odpowiedź już poznalismy. Dokładnie to samo. Jesteśmy na posterunku, Polskie Radio Lwów działa we Lwowie, dziennikarze są na miejscu, emisja audycji na żywo juz jutro (w sobotę), strona internetowa jest regularnie onawiana. Podajemy wyłącznie sprawdzone informacje i jesteśmy tam, gdzie cokolwiek się dzieje.

Zaś w domu przygotowany rosół, zostało trochę pączków z wczoraj, a ja, oczywiście, w pracy.
Bądźmy wdzięczni i nie zapominajmy o Gwieździe Opatrzności nad miastem Lwowem.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!