Amerykański automatyczny łazik Curiosity przebywa na powierzchni Marsa, dokonał m.in. wspinaczki po najbardziej stromym terenie w historii swojej misji. Przed tym krokiem zrobił sobie selfie, które właśnie opublikowała NASA.
Łazik zdobył skałę o nazwie „Greenheugh Pediment”, która położona jest na szczycie wzgórza. Zdjęcie, które pokazała NASA, pokazuje scenerię tuż pod skałą. Fotografia została wykonana 26 lutego, na wysokości 3,4 metra poniżej szczytowego punktu, na który wspiął się łazik. Widok rozciąga się na 360 stopni, a panoramę utworzono z 86 zdjęć przysłanych na Ziemię. Na zdjęciu możemy prze łazikiem dojrzeć m.in. dziurę, którą wywiercił w trakcie pobierani próbek.
Amerykański łazik osiągnął szczyt wzgórza 6 marca, czyli w 2696 dniu swojej misji. Aby pokonać zbocze wykonał trzy podjazdy, w których (w trakcie drugiego) przechylił się o 31 stopni – najwięcej w trakcie swojej misji i tuż za rekordem łazika Opportunity z 2016 roku wynoszącym 32 stopnie przechylenia.
Od 2014 roku łazik Curiosity wjeżdża na zbocze góry Mount Sharp, która znajduje się w centrum krateru Gale i ma 5 km wysokości. NASA podkreśla, iż jak dotąd łazik nigdy nie był w sytuacji zagrażającej przewrotem, gdyż może on pokonywać przeszkody nawet z przechyleniem 45 stopni.
W jaki sposób zostało wykonane selfie? Przed wspinaczką łazik użył swoich kamer nawigacyjnych zamontowanych, aby zagrać widok robotycznego ramienia, które posłużyło tym razem jako kijek do selfie. Na końcu ramienia znajduje się jedna z kamer (o nazwie MAHLI) służąca do uzyskiwania zbliżeń ziaren piasku i tekstury skał. Po obróceniu końcówki w taki sposób, aby kamera patrzyła na łazik, zespół kontroli misji mógł popstrykać selfie swojego łazika. Przy czym konieczne było wiele ekspozycji i różnych położeń ramienia, gdyż pojedyncza klatka kamery pokrywa niewielki obszar.
/Nauka w Polsce – PAP/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
