Filmy nagrali piloci marynarki w ostatnich latach i – jak wyjaśniono – uwieczniono na nich „niewytłumaczalne zjawiska powietrzne”.
Wśród nich jest słynne nagranie z listopada 2004, roku wykonane przez pilot myśliwca F/A-18F Super Hornet Davida Fravora przelatującego razem z kolegą Jimem Slaightem nad Kalifornią, nieopodal San Diego.Załoga otrzymała zadanie przechwycenia pewnego obiektu latającego, który był wcześniej namierzany przez około dwa tygodnie przez okręt USS Princeton i przekonania się, czy przenosi on broń. Na nagraniu widać owal z dodatkowymi elementami o rozmiarze około 14 metrów, przypominający rekwizyt z niskobudżetowych filmów o UFO. Znajdował się na wysokości około 24 tys. metrów.
Joseph Gradisher, rzecznik zastępcy szefa Marynarki Wojennej USA ds. Operacji Morskich potwierdził w rozmowie z serwisem „The Black Vault”, że to nagranie i pozostałe są autentyczne i przedstawiają „niezidentyfikowane zjawiska powietrzne”.
/TVP Info/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
