Jak informuje Dziennik Zachodni,9-miesieczna dziewczynka z miejscowości Tworóg w powiecie tarnogórskim trafiła do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. Lekarze walczą o jej życie. Matka dziecka usłyszała zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka walczą o życie 9-miesiecznej dziewczynki z miejscowości Tworóg w powiecie tarnogórskim. Dziewczynka trafiła do placówki z ciężkimi obrażeniami wynikającymi prawdopodobne z topienia. Stan dziecka jest krytyczny.
Informację o dziecku wymagającym pilnej potrzeby medycznej dotarły do służb we wtorek (14 lutego). Na numer alarmowy zadzwoniła matka dziewczynki. Wysłane na miejsce pogotowie przewiozło dziecko do szpitala. Do domu dziecka przyjechał też prokurator, który brał udział w oględzinach.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach, która w czwartek (16 lutego) przesłuchała 30-letnią matkę dziewczynki. Jak się okazało, podejrzana przyznała się do winy, ale odmówiła składania wyjaśnień.
– Został jej przedstawiony zarzut z art. 156 par. 1 pkt 2 Kodeksu karnego, czyli spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci ciężkiej choroby zagrażającej życiu i zdrowiu. Jeszcze dzisiaj sąd rozpozna wniosek o aresztowanie podejrzanej — powiedziała PAP zastępca prokuratora rejonowego w Tarnowskich Górach Justyna Rzeszut-Sieńkowska.
Jak zaznaczyła prokurator, postępowanie jest w toku. Na stan jego trwania prokuratura nie przesądza czy dziecko rzeczywiście było podtapiane, sprawa jest badana. – Gromadzony jest materiał dowodowy, przesłuchiwani są świadkowie, zabezpieczone zostały telefony i inne nośniki danych — opisywała.
/i.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!