Wiadomości

Matka z synem walczyli na noże. Oboje nie żyją

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W jednym z mieszkań w Toruniu w kałuży krwi znaleziono zwłoki 72-letniej kobiety i jej 48-letniego syna. Sprawę bada prokuratura, ale wstępny kierunek śledztwa mówi o zamiarze celowego zabójstwa przez jedną z ofiar i możliwej walki w afekcie. „Na ciele kobiety ujawniono ponad 50 ran ciętych i kłutych” – przekazała prokuratura. Syn kobiety otrzymał tylko dwa ciosy nożem, ale w newralgicznych miejscach.

Jako pierwszy na miejscu zbrodni pojawił się szwagier 72-letniej Ewy, zmartwiony brakiem kontaktu. Z pomocą wiertarki dostał się do środka i zauważył ciała ofiar w kałuży krwi. Mogły tam leżeć już od kilku dni. Wstrząsające wyniki sekcji zwłok przekazała prokuratura.

– Na ciele kobiety ujawniono ponad 50 ran ciętych i kłutych. Znajdowały się one w okolicy klatki piersiowej (z przodu i tyłu), karku, przedramieniu i dłoni. Rany w obrębie klatki piersiowej między innymi uszkodziły serce. Doszło do wykrwawienia się i zgonu kobiety – powiedział prokurator Jarosław Kilkowski, naczelnik Wydziału I Śledczego Prokuratury Okręgowej w Toruniu, cytowany przez „Dziennik Zachodni”.

Na ciele 48-letniego Macieja były dwie rany – w okolicy tętnicy udowej, które także doprowadziły do śmiertelnego wykrwawienia.

Sąsiedzi wcześniej nie zauważyli niepokojących sytuacji. Zmarła kobieta była emerytką, jej syn pracował. Oboje niedawno wrócili z Niemiec do rodzinnego miasta.

Śledczy zabezpieczyli nóż, który był prawdopodobnym narzędziem zbrodni. Nie chcą jednak wypowiadać się na temat daty czy przebiegu zdarzeń. Wiadomo, że brane są pod uwagę dwa scenariusze: „zamiaru celowego zabójstwa przez jedną ze zmarłych osób, ale i możliwą walkę w afekcie”, która skończyła się śmiercią obojga.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!