Sąd Najwyższy Meksyku stwierdził, że uznawanie aborcji za zbrodnię na poziomie federalnym jest niezgodne z konstytucją. Według skrajnej leewicy, jest to ogromny skok cywilizacyjny tego kraju.
Meksyk wprowadza prawo do aborcji. Wyrok, który zapadł w środę, 6 września br. nie oznacza, że aborcja stanie się nagle dostępna na terenie całego Meksyku. Ze względu na federalny ustrój tego kraju, możliwości odgórnego narzucania zmian w prawie są ograniczone. W aż 20 spośród 32 stanów aborcja nadal będzie czynem zabronionym i nie będzie można jej dokonać w szpitalach samorządowych. Przeprowadzać “zabiegi” będą natomiast szpitale państwowe.
Sędziowie uznali, że kryminalizacja aborcji w federalnym kodeksie karnym jest „aktem dyskryminacji i przemocy wobec kobiet” w kraju, w którym ciągle dochodzi do zbrodni na kobietach. W ten sposób, zakaz zdjęto nie ze względu na moralność czy obiektywne uwarunkowania, ale ze względu na propagandowe hasła skrajnej lewicy.
Pierwszym meksykańskim stanem, który zalegalizował przerywanie ciąży, był stołeczny dystrykt Mexico City. miało to miejsce w kwietniu 2007 roku. Do dziś to tam przeprowadza się najwięcej “zabiegów”. Tam też mieszka najwięcej najbogatszych kobiet, które mają dostęp także do prywatnej służby zdrowia.
Na kolejną liberalizację prawa w Meksyku – w stanie Oaxaca – trzeba było czekać aż do 2019 r. Dziś aborcja legalna jest w 12 stanach, wszędzie do 12. tygodnia ciąży. We wrześniu 2021 r. Sąd Najwyższy interweniował też w sprawie praw stanowych w Coahuila i Sinaloa, które uznawały aborcję w każdym wypadku za przestępstwo.
Organizacje skrajnie lewicowe i feministyczne w Meksyku mają teraz nadzieję, że środowa decyzja będzie motorem napędowym fali zmian, a sędziowie zaczną baczniej dbać o tzw. prawa kobiet.
NASZ KOMENTARZ: Możliwość zabicia dziecka nie jest żadnym prawem kobiety, ale bezprawiem i zbrodnią, wyrządzoną niewinnemu dziecku. Ta oczywista prawda nie dociera do feministek, które interesuje tylko czubek własnego nosa.
Polecamy również: Izrael uznany za reżim apartheidu
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!