Meteorolodzy obawiają się, że upowszechnienie technologii 5G odbije się na pracy satelitów, a przez to – na dokładności prognoz dotyczących m.in. występowania i kierunku huraganów. To skutek decyzji Światowej Konferencji Radiokomunikacyjnej ws. ograniczeń emisji poza pasmem.
Jak podał serwis The Verge, ograniczenia emisji poza pasmem pełnią funkcję bufora mającego zapobiegać konfliktów między grupami korzystającymi ze zbliżonych częstotliwości radiowych w różnych celach. Limity te określa się w jednostkach dBW.
Przedmiotem sporu między naukowcami a firmami telekomunikacyjnymi była częstotliwość 24GHz. Satelity meteorologiczne monitorują ją ze względu na naturalną emisję słabego sygnału radiowego przez cząsteczki pary wodnej. Pozwala to m.in. na przewidywanie, gdzie uderzy huragan, pozwalając na odpowiednie zarządzanie środkami kryzysowymi i planowanie ewentualnej ewakuacji ludności.
Aby uniknąć zakłóceń pomiarów przez łączność 5G, meteorolodzy optowali za przyjęciem ograniczenia emisji poza pasmem 24GHz na poziomie -42dBW. Uczestnicy tegorocznej Światowej Konferencji Radiokomunikacyjnej (WRC) w Egipcie przegłosowali jednak w piątek luźniejsze standardy na poziomie -33dBW, z planem zaostrzenia do -39dBW po upływie ośmiu lat.
Jeszcze w marcu zdominowana przez Republikanów amerykańska Federalna Komisja Łączności (FCC) opowiedziała się za znacznie niższym ograniczeniem emisji poza pasmem 24GHz na poziomie -20dBW, twierdząc, że jest to wystarczające, by uniknąć zakłóceń pracy satelitów. Amerykańska agencja kosmiczna NASA, biuro ds. oceanów i atmosfery NOAA oraz resort obrony USA skrytykowały to stanowisko, przedstawiając własne badania, zgodnie z którymi bezpieczny limit powinien sięgać -52,4dBW.
Światowa Konferencja Radiokomunikacyjna (WRC) spotyka się w kilkuletnich odstępach, by podejmować ustalenia dotyczące międzynarodowych regulacji dot. fal elektromagnetycznych o częstotliwościach od 9 kHz to 275 GHz. Za organizację WRC odpowiada Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny (ITU) – agencja Organizacji Narodów Zjednoczonych nadzorującą kwestie technologii informatycznych i łączności.
/Nauka w Polsce – PAP/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!