Michaś Szutowicz, który podaje się za Małgosię wzgl. Margot, został zatrzymany w związku z napadem na działaczy Fundacji Pro Prawo do Życia. Zaatakowano ich fizycznie, a plandekę ich samochodu pocięto nożem – informuje portal nczas.com.
Na nagraniach z bandyckiego napadu widać osobnika podobnego do owej/owego Małgorzaty/Michała. Sam Michał Szutowicz pozuje też do zdjęcia z tablicą rejestracyjną najwyraźniej skradzioną z samochodu fundacji. Na stronach Facebooka tzw. kolektyw Stop Bzdurom, do którego należy Michał, czy też Małgosia, chwali się swą przestępczą działalnością.
Pamiętacie może atak antifiarzy na furgonetkę z hasłami pro-life. Uszkodzily samochód, ukradli tablice i chwalili się tym na Facebooku. Tu wideo z zatrzymania jednego z tych pajaców xD. pic.twitter.com/zhj5fa3JPA
— Król Kuchni🇵🇱🇻🇦 (@KrolKuchni) July 14, 2020
Zatrzymanie Szutowicza nie spodobało się Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
„Helsińska Fundacja Praw Człowieka podjęła interwencję ws. Małgorzaty Szutowicz – aktywistki zatrzymanej przez Policję 14 lipca 2020 r. Jak wynika z informacji prasowych kobieta miała zostać rzucona o ścianę, skuta, a następnie wyprowadzona boso z mieszkania. W interwencji HFPC zwróciła uwagę na gwarancje wynikające z art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, stanowiącego o zakazie tortur, a także omówiła standardy wynikające z prawa do obrony” – pisze na swych stronach fundacja.
Lewacka organizacja domaga się wyjaśnień od Prokuratury Okręgowej w Warszawie i Komendy Stołecznej Policji. Według niej Szutowicz został niemal poddana torturom przez policjantów, o czym ma świadczyć kuriozalny artykuł portalu Oko Press.
„Z artykułu prasowego: Zatrzymano działaczkę kolektywu „Stop Bzdurom”. Założyli kajdanki, butów założyć nie pozwolili, zamieszczonego na portalu oko.press 14 lipca 2020 r., HFPC dowiedziała się o zatrzymaniu działaczki kolektywu walczącego z homofobią, Małgorzaty Szutowicz. Jak wynika z doniesień prasowych, kobieta została zatrzymana przez policjantów wydziału kryminalnego Komendy Stołecznej Policji na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W tekście wskazano, iż w czasie przeprowadzania czynności funkcjonariusze naruszyli szereg przepisów wynikających z procedury karnej.”
Tymczasem z nagrań z zatrzymania wynika, że nic takiego nie miało miejsce tylko Michał/Margot zachowywał/a się po chamsku.
„W podjętej interwencji, Fundacja Helsińska podkreśla, że nie wolno poddawać człowieka traktowaniu sprzecznemu z naturą godności ludzkiej (zwłaszcza przemocy fizycznej i psychicznej) i przywołuje przepisy art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który stanowi: „Nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu” – możemy przeczytać owa fundacja.
Napastnicy, którzy zaatakowali działaczy pro-life w Warszawie, to osoby, które przeszły sławetne szkolenie z "taktyki miejskiej" w Biennale Warszawa! Czy @trzaskowski_ ma świadomość, na co idą pieniądze z budżetu stolicy?
Więcej w materiale @MaciejZem! pic.twitter.com/RJgm79cMVc
— Telewizja wPolsce.pl (@wPolscepl) June 29, 2020
Warto przypomnieć, że kolektyw Syrena i Stop Bzdurom byli jednymi z beneficjentów szkoleń z „ulicznej gimnastyki”, organizowanych w ramach Biennale Warszawa. Cóż, meli zatem okazję pokazać, czego się „nauczyli”.
/nczas.com/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!