Policja wzywają na przesłuchania świadków, którzy przed laty byli klientami OLT Express. W firmie tej pracował syn byłego premiera Michał Tusk.
Sprawa sięga 2012 roku. Prokuratura Okręgowa w Łodzi zawiesiła postępowanie w lipcu tego roku. Dlaczego więc policja prowadzi przesłuchania?
“Śledztwo zostało zawieszone w oczekiwaniu na realizację czynności w ramach tzw. międzynarodowej pomocy prawnej. Łącznie skierowaliśmy 18 wniosków. Od czasu zawieszenia prokurator nie zlecał realizacji czynności na terenie kraju” – taką informację przekazał “Rzeczpospolitej” prok. Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej.
Rzecznik dodaje, że długotrwałość postępowania wynika z “obszerności i skomplikowanego charakteru, a zwłaszcza z dużej liczby osób, które należy przesłuchać”. Chodzi o ok. 30 tys. pokrzywdzonych.
“Przesłuchiwane są wszystkie osoby, które nabyły bilety w określonym przedziale czasowym – od okresu, co do którego biegły powołany w sprawie stwierdził, że spółka straciła zdolność regulowania zobowiązań, a Marcin P. zaprzestał jej finansowania. W tym aspekcie za pokrzywdzonych, z punku widzenia znamion przestępstwa oszustwa, należy uznać wszystkie osoby, które od tego momentu nabyły bilety (nawet w sytuacji, gdy lot został zrealizowany)” – przekazał prok.Kopania. Chodzi o płatności z końcowego okresu funkcjonowania linii – 11–26 lipca 2012 r. – kiedy OLT nie powinien ich już sprzedawać, bo był bankrutem.
Jak opisuje “Rzeczpospolita”, trzy lata temu łódzka prokuratura umorzyła wątek Michała Tuska, syna byłego premiera, który w ramach umowy z OLT miał przekazywać dane marketingowe z lotniska w Gdańsku, w którym pracował, pomocne w podejmowaniu strategicznych decyzji w lotnictwie. Juniora obciążył P., twierdząc, że ten podał mu stawki, jakie lotnisko pobiera od linii WizzAir za obsługę pasażerską. Prokuratura uznała jednak, że były to dane ogólnodostępne, a nie poufne.
Terz jednak okazuje się, że wyższy szczebel prokuratury – Prokuratura Regionalna w Łodzi – nadal prowadzi postępowanie dotyczące odpowiedzialności zarządu przewoźnika, w tym jak doszło do wypłacenia Michałowi Tuskowi wynagrodzenia po upadku Amber Gold (linie OLT były cześcią tej spółki).
Źródło: Rzeczpospolita, DoRzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!