W pobliżu granicy z gettem w Gazie zorganizowano w niedzielę 20 października br. wiec, podczas którego wystąpiło kilku żydowskich parlamentarzystów oraz ministrów rządu Benjamina Netanjahu. W jego trakcie otwarcie wzywano do kontynuowania agresji i ludobójstwa Palestyńczyków.
Ministrowie Izraela otwarcie wzywają do ludobójstwa. – Przyjechaliśmy tu z jasnym celem: zasiedlić cały Pas Gazy. Każdy cal od północy do południa. Jest nas tysiące i jesteśmy gotowi przenieść się do Gazy w każdej chwili. W wyniku brutalnej masakry Arabowie z Gazy stracili prawo do pozostania tutaj, nie zostaną tutaj – powiedziała Daniella Weiss, współzałożycielka żydonazistowskiej organizacji osadniczej “Nachala”, która współorganizowała wydarzenie.
– Planujemy zrobić w Gazie to samo, co zrobiliśmy w Judei i Samarii w czasach kolonizacji – dodała, odnosząc się do szeregu masakr ludności tubylczej, dokonywanych przez żydowskie bojówki już od lat 20. XX wieku.
Głos zabrał również minister bezpieczeństwa narodowego Izraela Itamar Ben-Gvir. – W tym roku nauczyliśmy się, że wszystko zależy od nas. Jesteśmy właścicielami tej ziemi. Tak, doświadczyliśmy strasznej katastrofy (7 października 2023 – przyp. red.), ale musimy zrozumieć, że rok później już wielu Izraelczyków zmieniło swoje myślenie. Rozumieją, że kiedy Izrael zachowuje się jak prawowity właściciel tej ziemi, przynosi to rezultaty – powiedział.
May Golan, minister ds. równości społecznej i poprawy statusu kobiet w Izraelu, zadeklarowała z kolei: – Uderzymy w ich czułe miejsce, w ich ziemię. Palestyńczycy za zaplanowanie kolejnego Holokaustu otrzymają od nas, z Bożą pomocą, kolejną Nakbę (czystkę etniczną z lat 1948-1949 – przyp. red.).
Inni członkowie żydonazistowskiego gabinetu, którzy przemawiali na wiecu, to minister finansów Bezalel Smotrich z Religijnej Partii Syjonistycznej oraz minister Negewu i Galilei Yitzhak Wasserlauf z ugrupowania Jewish Power. Obecni członkowie Knesetu to Ariel Kallner, Avichai Boaron, Osher Shkalim, Tally Gotliv i Sasson Gueta z Likudu; Cwi Sukkot z Religijnej Partii Syjonistycznej; i Limor Son Harmelech z Jewish Power.
– Musimy zająć cały Izrael. W Gazie nie ma niewinnych ludzi – powiedział z kolei Tally Gotliv, izraelska parlamentarzystka. – Każdy, kto odmówił opuszczenia północy, jest kolaborantem (Hamasu – przyp. red.) – dodała.
Polecamy również: Kolejny atak Żydów na żołnierzy ONZ w Libanie
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!