Profesor Mirosław Piotrowski oficjalnie potwierdził, w rozmowie z Onetem, że wystartuje w wyborach prezydenckich 2020. Były europoseł PiS liczy, że poprze go ojciec Tadeusz Rydzyk.
– Tak, zamierzam wystartować w tegorocznych wyborach na urząd prezydenta Polski. Właśnie rozpoczęliśmy zbiórkę podpisów – zapowiedział Mirosław Piotrowski, prezes partii Ruch Prawdziwa Europa-Europa Christi.
Były europoseł PiS liczy, że zagłosują na niego tradycyjni wyborcy partii rządzącej, których zawiodła prezydentura Andrzeja Dudy.
Wiele osób i środowisk katolickich oraz patriotycznych jest zawiedzionych obecną prezydenturą. Sądzę, że po niedawnych deklaracjach urzędującego prezydenta w sprawie związków partnerskich i LGBT automatycznie stracił on ich poparcie – przekonuje.
Piotrowski ma też za złe Dudzie, że ten odwołał nieżyjącego już ministra środowiska, Jana Szyszkę.
– Jako prezydent nie podpiszę dymisji żadnego polskiego ministra, która będzie wymuszona przez obce państwo – zapowiada.
Zarówno Piotrowski, jak i Ruch Prawdziwa Europa-Europa Christi, kojarzeni są z osobą Tadeusza Rydzyka. Czyżby znany zakonnik oddał swój głos właśnie na Piotrowskiego, a nie na Dudę?
– Ufam, że osoby, które znam od ponad 20 lat i nazywają mnie przyjacielem, nadal takimi pozostaną – odpowiada Piotrowski, pytany o ewentualne poparcie o. Rydzyka.
/nczas.com, onet.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!