“Jestem na rozprawie w związku z wtargnięciem na mszę podczas zeszłorocznych Strajków Kobiet. Na ławie 32 osoby. Już trzy prośby o nie misgenderowanie. Maja prosi by się zwracać doń Mordechaj, Daniel chce być Daniellą, a ktoś tam jeszcze woli być Zają. Sąd przychylił się do próśb” – relacjonuje przebieg rozprawy sądowej Szymon Woźniak.
Sprawa dotyczy zakłócenia mszy świętej w kościele na Ostrowie Tumskim. Rozwydrzona hołota, która żywi się pogardą i nienawiścią wobec wszystkich i wszystkiego, dała wówczas popis zdziczenia…
Proces w sprawie protestu w poznańskiej katedrze ruszył we wtorek przed poznańskim sądem rejonowym. Ze względu na liczbę oskarżonych, oraz liczbę broniących ich adwokatów, rozprawa odbyła się w największej sali Sądu Okręgowego w Poznaniu. Na rozprawie jest Szymon Woźniak, który relacjonuje jej przebieg na twitterze:
Jestem na rozprawie w związku z wtargnięciem na mszę podczas zeezlorocznych Strajków Kobiet. Na ławie 32 osoby. Już trzy prośby o nie misgenderowanie. Maja prosi by się zwracać doń Mordechaj, Daniel chce być Daniellą, a ktoś tam jeszcze woli być Zają. Sąd przychylił się do próśb.
— Szymon Woźniak (@SzymonIgoronco) December 28, 2021
25 października ub. roku, w trakcie Eucharystii w poznańskiej katedrze grupa ok. 30 osób stanęła przed ołtarzem z transparentami o treściach związanych z prawem do aborcji; msza została przerwana. Uczestnicy wiecu wyszli przed ołtarz po zakończeniu odczytywania Ewangelii. Skandowali: „Mamy dość!”. Trzymali transparenty m.in. z hasłami: „katoliczki też potrzebują aborcji”, „katoliczko nie jesteś sama” oraz o treściach antyklerykalnych. Rozrzucili ulotki i zaczęli klaskać.
Jezu, stężenie julkizmu na tej rozprawie jest tak absurdalne, że będę musiał to odchorować.
— Szymon Woźniak (@SzymonIgoronco) December 28, 2021
Sprawujący mszę proboszcz parafii katedralnej ks. Ireneusz Szwarc poprosił przybyłych o zakończenie zakłócania mszy. „To wy jesteście bezbożnikami! Barbarzyńcy” – krzyczeli uczestnicy wiecu. Po kilku minutach ks. Szwarc poinformował, że w związku z uniemożliwieniem godnego sprawowania mszy św., w związku ze złamaniem przepisów sanitarnych oraz aby nie doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu przerywa odprawianie mszy św. Udzielił parafianom dyspensy i poprosił wiernych o opuszczenie katedry.
Arek K. z Grupy Stonewall jako Polak i jako gej, i osoba, która otrząsnęła się z katolicyzmu, uważa, że klimat w Polsce jest niechrześcijański i dlatego poszedł na Ostrów Tumski przeszkadzać ludziom w modlitwie.
— Szymon Woźniak (@SzymonIgoronco) December 28, 2021
Po proteście w katedrze prokuratura oskarżyła 32 osoby o to, że „wspólnie i w porozumieniu złośliwie przeszkadzali publicznemu wykonywaniu aktu religijnego”. Oskarżonym grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Teraz julka uważa, że kazanie arcybiskupa nie powinno być ideologiczne, a było. Katedra jest jej domem, tak samo jak każda przestrzeń publiczna, tym bardziej, że kiedyś sama była osobą katolicką i to wyznanie było dla niej ważne.
— Szymon Woźniak (@SzymonIgoronco) December 28, 2021
Oskarżeni nie przyznają się do winy. Jeden z oskarżonych Arkadiusz K. podkreślił w sądzie, że w katedrze pojawił się „jako Polak, jako obywatel, poznaniak, gej, aktywista i osoba nieświadomie kiedyś włączona w instytucję Kościoła Rzymskokatolickiego, ale wciąż będąca teoretycznie jego częścią”.
Julki obrażone na księdza, że przerwał mszę, którą one próbowały przerwać i na policję, że się zjawiła od razu, jakby coś przeczywała (niemożliwe, wcale nie umawialiście na FB) i – o, zgrozo – zbierała dowody.
— Szymon Woźniak (@SzymonIgoronco) December 28, 2021
Ahaha, generalnie, na ławie są julki i oskarki, ale znalazł się też jeden 50-letni janusz. Ten najwyraźniej obrońca ucieśnionych kobiet, jak się okazuje, był już karany za – kto by się spodziewał – zwłokę w płaceniu alimentów.
— Szymon Woźniak (@SzymonIgoronco) December 28, 2021
Ach, zapomniałbym. 32 oskarżonych przed sądem reprezentuje tuzin prawników. Pro bono. https://t.co/b5cUmxQbvP
— Szymon Woźniak (@SzymonIgoronco) December 28, 2021
Nie, proszę, wypuście mnie. "Edukacja seksualna w Kościele właściwie nie istnieje" – wytykanie tym ludziom kłamstwa to jak zabierania lizaka małemu dziecku. Ziomek chciał ratować represjonowane przez Kościół katoliczki, którym grozi ekskomunika za aborcję.
— Szymon Woźniak (@SzymonIgoronco) December 28, 2021
Teraz cytat z ofemini: "Tampony noszą tylko zboczone dziewczyny, które nie mogą wytrzymać bez niczego w pochwie", jako argument do wtargnięcia na mszę. A potem jakiś fragment Antygony.
— Szymon Woźniak (@SzymonIgoronco) December 28, 2021
Kochani, oni przyszli tylko rozmawiać, bo kazanie jest takim momentem mszy, który ma służyć dyskusji.
— Szymon Woźniak (@SzymonIgoronco) December 28, 2021
//tysol.pl, twitter/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!