Puhenio, Pumiłka i Pucarynka to imiona nadane trzem młodym żubrom urodzonym w tym roku w zagrodzie pokazowej w Mucznem (Podkarpackie). Wybrano je spośród ponad 300 propozycji, które napłynęły w konkursie ogłoszonym przez Nadleśnictwo Stuposiany.
Jak poinformowała PAP specjalista ds. edukacji leśnej w Nadleśnictwie Stuposiany Kaja Hrabal, wybranie imion było „nie lada wyzwaniem”.
„Ostatecznie udało się wybrać imiona dla trzech żubrów – dwóch +dziewczynek+ i jednego +chłopczyka+. Propozycje musiały być oryginalne i spełniać kryterium formalne, a więc zaczynać się od liter +Pu+. W sytuacji, kiedy imiona się powtarzały, kryterium była data nadesłania zgłoszenia” – wyjaśniła.
Osoby, które wymyśliły wybrane imiona otrzymają nagrody. „Serdecznie gratulujemy tegorocznym zwyciężczyniom i prosimy o kontakt za pośrednictwem wiadomości e-mail lub na naszą skrzynkę na Facebooku, w celu ustalenia szczegółów związanych z przesłaniem nagród” – podkreśliła Hrabal.
Populacja żubrów w Bieszczadach liczy obecnie ponad 700 osobników.
Jak zaznaczył rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych (RDLP) w Krośnie Edward Marszałek, żubr, choć wciąż narażony na wyginięcie i nieustannie trapiony chorobami, w Bieszczadach radzi sobie bardzo dobrze. „Jest objęty przez leśników ciągłym monitoringiem. Regularnie kontrolowana jest liczebność i zdrowotność stad” – przypomniał.
W 1963 roku do Nadleśnictwa Stuposiany sprowadzono z Pszczyny i Niepołomic siedem żubrów linii białowiesko-kaukaskiej. Od tego czasu liczebność bieszczadzkiej populacji żubrów sukcesywnie wzrasta. Tego lata w dziko żyjących stadach urodziło się już ponad 100 młodych.
Autor: Wojciech Huk
Nauka w Polsce – PAP
Fot. Tomasz Różycki
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!