Ministerstwo Spraw Zagranicznych „zdecydowanie” zaprzeczyło, by w wywiadzie udzielonym redakcji niemieckiego tygodnika „Der Spiegel” minister Jacek Czaputowicz miał domagać się rozmieszczenia amerykańskich rakiet atomowych w Europie. Tytuł artykułu, który ukazał się na stronie internetowej pisma, „nie oddaje treści rozmowy” – napisano w piątek w komunikacie MSZ.
„W rozmowie z dziennikarzem niemieckiego tygodnika, dotyczącej Traktatu INF, szef polskiej dyplomacji zauważył, że Europa bazuje obecnie na odstraszaniu nuklearnym gwarantowanym przez Sojusz Północnoatlantycki. Wskazał przy tym, że w interesie Europy jest dalsza obecność amerykańskich sił, w tym sił jądrowych, na naszym kontynencie” – głosi oświadczenie MSZ.
Jak zaznaczono, minister Czaputowicz zapytany o możliwość rozmieszczenia broni nuklearnej na terenie Polski wyraźnie podkreślił, że „zupełnie sobie tego nie życzymy”. „Szef polskiej dyplomacji nie wykluczył, że w przyszłości, podobnie jak obecnie, broń jądrowa będzie zapewniać pokój w naszej części świata. Ewentualne decyzje w kwestii miejsca stacjonowania tego typu broni pozostawił jednak do wyłącznej decyzji NATO” – zaznaczono.
Przypomniano, że „aktualnie broń jądrowa znajduje się na terenie kilku państw europejskich”.
„NATO obecnie analizuje wpływ rozmieszczenia rosyjskich pocisków rakietowych zakazanych traktatem INF na swoje bezpieczeństwo, by zapewnić wiarygodność i efektywność polityki odstraszania i obrony. Polska w pełni popiera tę politykę obejmującą komponent nuklearny i będzie konsekwentnie realizować swoje zobowiązania sojusznicze” – napisano.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!