Publiczna rozgłośnia Szwedzkie Radio podała, że Ukrainki, które trafiły do ośrodka Galaxen w Olofstroem w południowej Szwecji, przekonywane są do zakrywania ramion, aby nie prowokować uchodźców z innych kultur.
Kierownik ośrodka uważa, by kobiety nie powinny również odsłaniać dekoltu ani nosić krótkich spodenek. Zasady mają przeciwdziałać konfliktom w miejscu, w którym zamieszkują przedstawiciele różnych kultur.
Sprawę nagłośniła wolontariuszka Gitana Bengtsson; przekonuje, że „Ukrainki ubierają się normalnie i nie mają wyzywającego wyglądu”. Z jej inicjatywy w ośrodku ma odbyć się spotkanie informacyjne na temat praw kobiet w Szwecji oraz możliwości zgłaszania przypadków nękania ze strony mężczyzn.
W dawnym centrum konferencyjnym Galaxen w Olofstroem przebywa obecnie ok. 200 uchodźców. Oprócz obywateli Ukrainy są tam również przedstawiciele państw Bliskiego Wschodu i Afryki.
Tolerancyjna Szwecja! Ukraińskim uchodźczyniom przebywającym w ośrodku w Olofström powiedziano, że nie wolno im się ubierać w krótkie spodenki i bluzki, w których widać ciało. Bo to "może sprowokować mężczyzn z innych kultur", którzy tam również mieszkają: https://t.co/RneBfuZGvl
— Stanislas Balcerac (@sbalcerac) May 26, 2022
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!