Cieszący się sporym autorytetem w świecie muzułmańskim imam z Arabii Saudyjskiej Mohammed al Arefe chce zabrał głos w sprawie wykonywania znaku krzyża przez piłkarzy.
Imam zbulwersowany jest tym, że niektórzy piłkarze publicznie manifestują swoją wiarę. Oczywiście, chodzi o wiarę chrześcijańską, bo tylko ona może bulwersować. Swoje niezadowolenie wyraził na jednym z portali społecznościowych.
– Widziałem w sieci filmy ze sportowcami. To byli lekkoatleci i piłkarze, którzy biegali, strzelali i robili znak krzyża na klatce piersiowej po wygranym meczu. Pytam więc: czy zasady FIFA na to pozwalają?” – napisał Mohammed al Arefe.
Wpis wywołał falę oburzenia w środowiskach chrześcijańskich. Kibice deklarujący swoją wiarę ostro odpowiedzieli Arabowi. Wielu z nich dostrzegło, że jakoś duchownemu nie przeszkadzają gesty religijności okazywane przez piłkarzy- muzułmanów.
– Mohamed Salah i inni padają na kolana, żeby modlić się po zdobytej bramce i nikt ich za to nie karze. Zostaw sport tym, który się nim interesują – napisał jeden z kibiców.
/reporters.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!