Według informacji podanej przez wicepremiera Piotra Glińskiego, podczas gdy policjanci starali się opanować agresywną grupę, na antenie TVN24 nawoływano funkcjonariuszy do wypowiedzenia posłuszeństwa władzy.
Gliński odniósł się w ten sposób do wydania „Szkła kontaktowego”. W wyświetlonym wówczas materiale video rzecznik stołecznej policji wyjaśnił, że piątkowe działania policjantów, w tym użycie siły fizycznej wobec protestujących przed Sejmem „były podyktowane wykonywanymi czynnościami w związku z popełnionym wykroczeniem”.
Komentując tę wypowiedź, współprowadzący „Szkło kontaktowe” Marek Przybylik stwierdził, że takimi działaniami funkcjonariusze „chcą pokazać, jacy są sprawni i służebni wobec polityków”. – Policjanci nie powinni walczyć z demonstrantami tylko z politykami – oświadczył Przybylik.
Program emitowano krótko po tym, gdy uczestnicy opozycyjnego protestu pod Sejmem próbowali siłą wedrzeć się na teren parlamentu, raniąc przy tym dwóch policjantów.
Czterech najbardziej krewkich manifestantów zatrzymano, są to osoby, które mogły naruszyć nietykalności funkcjonariuszy.
Wczoraj wieczorem w TVN24 prowadzący program nawoływał polską policję do wypowiedzenia posłuszeństwa władzy państwowej. Zwracam się z pytaniem do właściciela tej stacji – @DiscoveryPL, czy akceptuje taki przekaz swojej telewizji? Proszę także o opinię w tej sprawie @KRRiT__.
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) 21 lipca 2018
W wypowiedzi dla TVP minister Gliński stwierdził, iż słowa dziennikarza TVN24 to „namawianie do anarchii”. Dodał, że „jako obywatel i jako polityk” jest zbulwersowany sytuacją. Zaznaczył jednocześnie, że jest ciekaw reakcji koncernu Discovery, ponieważ „jest to stacja amerykańska”. „Owszem, druga poprawka (do konstytucji USA – dop. red.) mówi o wolności wypowiedzi, ale to jest kraj demokratyczny, kraj, który chyba powinien przestrzegać pewnych standardów” – powiedział wicepremier.
Słowa wicepremiera skomentował redaktor naczelny TVN24 Adam Pieczyński. „»Szkło kontaktowe« to program satyryczno-komentarzowy i wszelkie wypowiedzi w nim zawarte należy interpretować jako satyryczne komentarze, a nie stanowisko stacji w jakiejkolwiek sprawie” – głosi stanowisko Pieczyńskiego zamieszczone w tweecie z oficjalnego konta TVN24.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!