Archeolodzy badający dno Morza Czarnego wokół wyspy Św. Tomasza w południowej części wybrzeża Bułgarii odkryli kamienne bloki. Niegdyś były one elementem murów starożytnej fortecy. Naukowcy znaleźli też skorupy naczyń ceramicznych z I tysiąclecia p.n.e.
Niewielka wyspa Św. Tomasza znajduje się u ujścia rzeki Ropotamo do Morza Czarnego w zatoce Arkutino, 15 km na południe od miasta Sozopol. Odległość wyspy od stałego lądu wynosi zaledwie 370 metrów.
Zespół archeologów i płetwonurków pod kierunkiem prof. Iwana Christowa z Narodowego Muzeum Historycznego w Sofii zbadał dno morskie wokół całej wyspy do głębokości 15 metrów i ustalił, że w dwóch miejscach od strony stałego lądu znajdują się pozostałości starożytnych umocnień obronnych i skupiska fragmentów naczyń ceramicznych.
Naukowcy są przekonani, że dzisiejsza wyspa znajdowała się na końcu półwyspu, istniejącego niegdyś w tym miejscu.
Zespół prof. Christowa odkrył wcześniej na wyspie Św. Tomasza ślady osadnictwa Traków i doły rytualne z wczesnej epoki żelaza, a także pozostałości osady z wczesnego okresu bizantyńskiego (V-VI wiek) oraz ruiny niewielkiego średniowiecznego klasztoru z okresu XII-XIV wiek.
Według ekspertów dzisiejsza wyspa straciła stały kontakt z lądem w wyniku zalania łączącego je przesmyku w okresie VII-XIII wiek, kiedy poziom wody w Morzu Czarnym stale się podnosił.
/TVP Info, e-burgas.com/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!