Strajk górnikow rozpoczęty. W kopalni Ruda rozpoczyna się strajk załogi. Dołącza kopalnia Wujek w Katowicach i Halemba w Rudzie Śląskiej. Górnicy zdecydowali, że o godz. 12.30 nie wyjadą z porannej zmiany w KWK Bielszowice, jednym z trzech oddziałów Rudy. W tym tygodniu w Rudzie Śląskiej ma odbyć się też duży protest przeciwko działaniom rządu w sprawie górnictwa – informuje Dziennik Zachodni.
Od ubiegłego poniedziałku na Śląsku obowiązuje pogotowie strajkowe, ogłoszone po fiasku rządowo-związkowych rozmów w Warszawie. Dziś upłynął termin ultimatum, jakie związki przedstawiły premierowi Morawieckiemu: szef rządu miał zjawić się w Katowicach, by osobiście poprowadzić dalsze rozmowy w sprawie przyszłości górnictwa.
Według PGG, z rannej zmiany nie wyjechało na powierzchnię 49 górników z kopalni Halemba, 13 górników z kopalni Pokój, 3 górników z kopalni Wujek. Z kopalni Bielszowice mieli wyjechac na powierzchnię wszyscy górnicy, pracujący na porannej zmianie.
Szef śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” Dominik Kolorz ocenił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, że do wieczora liczba protestujących w ten sposób górników wzrośnie do około stu. Zapowiedział też podobne protesty w innych kopalniach PGG.
Według Kolorza, protesty w kopalniach Ruda i Wujek, które w pierwotnym planie naprawczym dla PGG przeznaczono do likwidacji, wybuchły spontanicznie, a związkowcy zajęli się ich koordynacją, dostarczaniem protestującym żywności, zapewnieniem opieki zdrowotnej, kontaktem z rodzinami protestujących itp.
/Dziennik Zachodni, Radio Maryja/
Związkowcy chcą rozmawiać o zasadach transformacji górnictwa i energetyki oraz – w tym kontekście – o przyszłości Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. Uważają, że transformacja regionu powinna być rozłożona na około 40 lat i kwestionują tempo odchodzenia od węgla w energetyce, wynikające z projektu Polityki Energetycznej Polski do 2040 r.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!