W ofercie jednego ze sklepów internetowych pojawiła się dosyć nietypowa zabawka. Jednych wprawiła od razu w osłupienie, drudzy mówią, że każdy z nas bawił się w dzieciństwie pluszowymi maskotkami i nie ma w tym nic dziwnego. Jednak trzeba przyznać, że oferta jest dosyć oryginalna z racji tego, że jest nią „Pluszowy Pan Jezus”.
I jak to bywa, nawet zabawka wśród internautów okazała się teraz przedmiotem ożywionych dyskusji.
Część internautów uważa, e jest to świetny sposób na zaszczepienie wiary u dzieci. Natomiast inni twierdzą, że jest to profanacja i nieetyczna forma zarabiania.
Sprzedawca „Dystrybucja Katolicka” tłumaczy, że pluszak powstał na podstawie objawienia świętej siostry Faustyny Kowalskiej. Na tunice ma wyhaftowane Najświętsze Serce Jezusa.
Na stronie Dystrybucji Katolickiej możemy przeczytać, że maskotka ma wiele zastosowań. Może być wykorzystywana do modlitwy jako pomoc modlitewna, a także podczas mszy świętej oraz pomagać dzieciom w zasypianiu.
„Pluszowy Jezus to wspaniała zabawka do spokojnej zabawy dla dzieci w czasie Eucharystii. Dziecko z łatwością wyobraża sobie sytuacje Ewangelii, gdy ma w ręku prawdziwą zabawkę Jezusa” – twierdzi sprzedawca.
Po burzy w mediach społecznościowych Dystrybucja Katolicka wydała oświadczenie, w którym podkreślano, że „firma dostrzega, że posługiwanie się wizerunkiem Jezusa w formie pluszowej zabawki może być sprawą kontrowersyjną, jednak umiejętnie wykorzystywana maskotka świetnym narzędziem w ewangelizacji najmłodszych”.
Źródło: nczas.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!