Jak możemy wyczytać na portalu dzienniknarodowy.pl ok. 600 osób zgromadziło się kilka dni temu na wezwanie narodowców z Kotleba-Ludowej Partii Słowacji (L’SNS) w Tisovcu – niewielkim mieście w kraju bańskobystrzyckim. Powodem wiecu było brutalne morderstwo dokonane na słowackim emerycie przykutym do wózka inwalidzkiego.
Starzec został napadnięty we własnym domu, w którym przebywał z żoną, przez trzech Cyganów (w tym dwóch nieletnich) którzy dla marnego łupu – zaledwie kilku euro w gotówce – zakatowali go cegłami. Żona mocno pobita przeżyła napad.
Do Tisovca przyjechali posłowie partii: Jan Mora i Milan Mazurek oraz Marian Kotleba – lider ugrupowania. W swoich przemówieniach narodowcy zarzucali władzo bagatelizowanie problem cygańskiego.
80,7 % z 5,4 mln (dane z 2016 r.) mieszkańców Słowacji stanowią Słowacy. Co prawda Cyganie to zaledwie ok. 2,0 %, ale po pierwsze z uwagi na bardzo wysoką dzietności liczba ta wzrasta; po drugie zamieszkują oni głównie wschód kraju i tam są miejscowości, gdzie stanowią niejednokrotnie kilkadziesiąt procent. Miejscowi Słowacy narzekają na gwałtownie rosnącą wśród tej mniejszości przestępczość. W 2016 r. członkowie L’SNS wprowadzili regularne patrole obywatelskie w pociągach na kilku liniach w tym terenie.
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!