Jak donosi portal o2.pl czasie zajęć z ósmoklasistami policjantka zaczęła straszyć uczniów. Groziła, że wpisze ich dane do Krajowego Rejestru Karnego. Prosiła także o nazwiska rodziców. Dzieci były przerażone. W sprawie interweniował Rzecznik Praw Obywatelskich.
W jednej ze szkół podstawowych dyrekcja zorganizowała zajęcia z policją na temat demoralizacji nieletnich, ich odpowiedzialności karnej oraz zagrożeń w cyberprzestrzeni. Jak informuje rp.pl, prowadziła je policjantka z wydziału ds. profilaktyki społecznej, nieletnich i patologii Komendy Rejonowej Policji.
Wychowawczyni klasy oraz uczniowie relacjonują, że funkcjonariuszka była wrogo nastawiona i zastraszała ósmoklasistów. Gdy nie spodobało jej się ich zachowanie, zażądała od nich podania danych osobowych. Groziła, że dane dzieci zostaną wpisane do Krajowego Rejestru Karnego, a wtedy stracą możliwość skończenia dobrej szkoły i pracy, a ich rodzice mogą zostać zwolnieni z pracy.
Rodzice uczniów zgłosili skargę na policjantkę. Relacjonowali, że ich dzieci po powrocie do domu płakały i były wystraszone. Działania w tej sprawie podjął Rzecznik Praw Obywatelskich, którego dyrektorka szkoły poprosiła o wyjaśnienie sprawy u komendanta policji. Biuro RPO zwróciło się do komendanta m.in. o informację o ewentualnych działaniach podjętych wobec policjantki, w celu zapewnienia, by kolejne szkolenia odbyły się w sposób odpowiedni dla uczniów.
Co sądzicie o takich “metodach wychowawczych”?
Autor: Magda Mieśnik
Źródło: o2.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!