Felietony

Na terenach kontrolowanych przez Kurdów coraz częściej dochodzi do ataków partyzanckich na Amerykanów

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Zwycięska kampania przeciw Państwu Islamskiemu (ISIS), prowadzona na prawym brzegu Eufratu przez wspierane przez Rosjan syryjskie siły rządowe, a na lewym brzegu Eufratu przez wspierane przez Amerykanów kurdyjskie Siły Demokratyczne, sprawiła, że pod kontrolą Kurdów znalazły się też obszary zamieszkałe przez Arabów, w szczególności w prowincjach Rakka i Dajr az-Zaur.

W ostatnim czasie arabskie plemiona coraz aktywniej występują przeciw Kurdom. Atakowani mają też być coraz częściej Amerykanie. W internecie raz za razem natrafić można na doniesienia o atakach partyzantów na oddziały amerykańskie.

30 marca kolumna w składzie sześciu samochodów Toyota Land Cruiser wpadła w zasadzkę w prowincji Hasaka, w pobliżu amerykańskiej bazy Al-Szaddadi. Sześciu amerykańskich żołnierzy miało tam zostać zabitych, a ośmiu kolejnych miało odnieść rany.

Tego samego dnia inna amerykańska kolumna została zaatakowana w drodze z Manbidża do Rakki. Zdarzenie to miało mieć miejsce w odległości 30 km od Rakki. Miała ona zostać ostrzelana z karabinów maszynowych i granatników, przy czy Amerykanie mieli tu stracić dwóch zabitych i ośmiu rannych.

1 kwietnia w pobliżu Al-Szaddadi zaatakowano budynki, w których mieszkali amerykańscy żołnierze. Zostały one obrzucone granatami, które wrzucono przez okna. W tym przypadku miało zginąć siedmiu Amerykanów, a dziesięciu miało zostać rannych.

W nocy 3/4 kwietnia wpadł na minę amerykański samochód wojskowy, który jechał w kolumnie pojazdów trasą Hassaka – Al-Szaddadi.

Trudno jest doniesienia te zweryfikować, natomiast trudno wątpić w to, że wojna partyzancka się tam nasila, a przy tym władze w Damaszku z pewnością nie pogodziły się z tym, iż spora część kraju, w tym ważne z punktu widzenia gospodarki kraju tereny roponośne w prowincji Dajr az-Zaur pozostają poza ich kontrolą.

Czytaj też:

Syryjska flaga nad Rakką – arabscy powstańcy walczą z Kurdami i wspierającymi ich wojskami amerykańskimi

/wk/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!