Na Ukrainie brakuje pracowników już od 2002 roku – donosi agencja Bloomberg. Wzrost gospodarczy tego państwa zwolniał przez ostatnie cztery kwartały z rzędu. Powodem jest migracja zarobkowa obywateli Ukrainy do Polski.
– Migracja zarobkowa jest jednym z problemów Ukrainy. Może to stanowić poważne zagrożenie zarówno dla wzrostu gospodarczego, jak i dla stabilności cen w najbliższych latach – powiedział Dmytro Salogub dla Bloomberga. Polska jest atrakcyjnym wyborem, ponieważ średnie wynagrodzenie na Ukrainie wynosi 7100 hrywien miesięcznie (czyli około 870 zł), podczas gdy w Polsce 3500 zł. Szacuje się, że w Polsce jest 1,5 mln legalnie pracujących Ukraińców, natomiast kolejne pół miliona stanowią pracownicy niezarejestrowani. Według Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji od 2015 r. Ukraina straciła 12 proc. swojej siły roboczej. ONZ przewiduje, że populacja Ukrainy zmniejszy się do 36,4 mln w 2050 roku z obecnych 44,2 mln. Najbardziej kryzys dotknął pracowników zachodniej Ukrainy.
Liczba pełnoetatowych pracowników na Ukrainie, którzy otrzymali wynagrodzenie od 6000 do 10 000 hrywien w grudniu 2017 r., wynosiła 49,6 proc., czyli o 2,7 punktu procentowego więcej niż w marcu 2017 r. Według danych tamtejszego urzędu statystycznego w grudniu 2017 r. 6,6 proc. pracowników otrzymywało najniższe stawki, które są i tak o 3,7 punktu procentowego niższe niż w marcu 2017 r. Należy zauważyć, że udział pracowników z wynagrodzeniami od 3200 do 6000 hrywien w grudniu 2017 r. wynosił 43,8 proc., a 23,5 proc. pracowników czasowych otrzymywało wynagrodzenie powyżej 10 000 hrywien .
Średnie nominalne wynagrodzenie na Ukrainie oszacowano na 7479 hrywien w listopadzie 2017 r., co oznacza wzrost o 38,3 proc. rok do roku. Minimalna płaca na Ukrainie wzrosła z 3200 hrywien do 3723 hrywien od 1 stycznia 2017 r. Rząd planuje rozważyć możliwość podniesienia go do 4200 hrywien w drugim kwartale bieżącego roku, jeśli zostanie osiągnięty konieczny wzrost gospodarczy.
Jednak migracja Ukraińców do krajów zachodnich nadal ma się dobrze. Jak donosi “Dziennik Bałtycki”, aż 55 proc. Ukraińców chce pozostać na Pomorzu. Ponad połowa ocenia, że pracuje w Polsce zgodnie z kwalifikacjami, a jedna trzecia potwierdziła, że celem przeprowadzki była duża szansa na znalezienie zatrudnienia. W minionym roku powiatowe urzędy pracy Polsce zarejestrowały 1 714 89 pracowników z Ukrainy i stanowili oni oni 93,99 proc. wszystkich obcokrajowców, którzy w 2017 r. podjęli pracę w kraju.
Źródło: bankier.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!