Wszystko wskazuje na to, że we Francji, wybuch zamieszek podobnych do tych z Wielkiej Brytanii, wydaje się tylko kwestią czasu. Oburzenie w tym kraju wzbudziła ostatnio informacja o śniadym nachodźcy, który molestował w łazience na stacji benzynowej 5-letnie, białe dziecko.
Nachodźca molestował dziecko na stacji benzynowej. 27-letni Afgańczyk został aresztowany za napaść na tle seksualnym na dziecko w Lormont niedaleko Bordeaux w czwartek 22 sierpnia około godziny 15:00. Funkcjonariusze policji zostali wezwani na miejsce przez holenderskiego turystę, który przytrzymywał pedofila, aby uniemożliwić mu ucieczkę. Holender był ojcem pięciolatka, który poszedł sam do toalety i tam był molestowany przez zboczeńca. Zaalarmowany krzykiem dziecka, ojciec natychmiast interweniował.
Nachodźca przybył do Francji w 2022 roku i złożył wniosek o wydanie zezwolenia na pobyt stały. Jego pobyt czasowy jest ważny do 17 stycznia 2025 roku. Za czyn, którego się dopuścił, został zatrzymany i umieszczony w areszcie. Według Sud Ouest został następnie przesłuchany, po czym… zwolniony. Sprawę zamknięto (umorzono) bez dalszych działań, bez podania przyczyn.
Według mediów, holenderska rodzina molestowanego człopca jest oburzona wypuszczeniem sprawcy na wolność.
NASZ KOMENTARZ: Holendrzy powinni się przyzwyczaić do takiego załatwiania spraw o molestowanie w “nowoczesnej” Europie. W końcu sami stali w awangardzie tego typu “inkluzywnych” zmian.
Polecamy również: Tusk wycofuje się z projektu legalizacji aborcji
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!