Czy latem i jesienią tego roku Europę zaleje gigantyczna fala migrantów?
Z niepokojem obserwujemy to, co dzieje się na granicy Polski z Białorusią, ale to jedynie niewielki fragment szerszego zjawiska. Zwróćmy w tym miejscu wzrok na to, co ma miejsce w basenie Morza Śródziemnego. Analiza danych statystycznych wskazuje, że wzbiera wielka migracyjna fala…
Dziś od północy do świtu na włoską wyspę Lampedusa dotarło 267 migrantów. Przybyli oni sześcioma z siedmiu małych łodzi, którymi płynęli. Organizacja pozarządowa Louise Michel przejęła u wybrzeży Wysp Pelagijskich dwie dryfujące łodzie przewożące łącznie 78 migrantów pochodzących z Gwinei, Burkina Faso, Wybrzeża Kości Słoniowej i Mali. Pozostałych migrantów sprowadziły łodzie patrolowe policji i kapitanatu portu. Dodajmy, że wczoraj w ciągu dnia na Lampedusie miały miejsce 43 lądowania (1778 migrantów). W ten sposób ustanowiony został nowy rekord – ponad 2000 migrantów przybyłych w ciągu 24 godzin na Lampedusę.
Migranti, record sbarchi a Lampedusa: 2mila arrivi in 24 ore https://t.co/3w43Rm2DGv
— Sky tg24 (@SkyTG24) March 25, 2023
W grudniu 2022 roku przez Morze Śródziemne do Europy przybyło 15.236 migrantów, w styczniu 2023 roku – 8.050, a w lutym 2023 roku – 12.372. Może liczby te nie robiłyby wrażenia, gdyby chodziło o miesiące wiosenne, nie mówiąc już o letnich, ale w miesiącach zimowych takich wielkości nie notowano od zimy 2015/2016. Ale wtedy mieliśmy do czynienia z opadającą falą po rekordowym 2015 roku, kiedy to Europa zmagała się z wielkim kryzysem migracyjnym.
Warto jednak w tym miejscu zauważyć, że także zimą 2014/2015, a więc w okresie poprzedzającym ową rekordową falę migracyjną, „ruch migracyjny” w basenie Morza Śródziemnego był mniejszy aniżeli kończącej się właśnie zimy. Dodajmy, że już teraz wiadomo, że marzec, który wciąż jeszcze trwa, będzie rekordowy.
Należy zaznaczyć, że w poprzednich kilku latach liczba migrantów przedostających się do Europy szlakami śródziemnomorskimi w miesiącach lipiec – październik była z reguły kilka razy większa aniżeli w miesiącach zimowych. Wyjątkiem był tu rok 2015, kiedy to mieliśmy do czynienia wzrostem skokowym, a także rok 2016, gdy był on nieznaczny. To jednak było związane z wdrożeniem szeregu działań, mających na celu zmniejszenie nielegalnej migracji.
W kolejnych latach wyglądało to właśnie tak, jak napisałem wcześniej – miesiące zimowe znamionował relatywnie niewielki ruch, po czym wiosną następował stopniowy wzrost, a szczytowe okazywały się z reguły miesiące sierpień i wrzesień, po czym następowało stopniowe wyhamowywanie….
Jeśli więc tej zimy mieliśmy takie wielkości jak wskazane na wstępie, to co będzie się działo w miesiącach letnich i jesiennych? Przy tym wypada nadmienić, że już poprzednie dwa lata wykazywały stopniowy wzrost „ruchu migracyjnego” na Morzu Śródziemnym. Zresztą rzućmy okiem na tabelę, jak to wyglądało w okresie ostatnich kilku lat:
Rok | Liczba migrantów |
2015 | 1.032.408 |
2016 | 373.652 |
2017 | 185.139 |
2018 | 141.472 |
2019 | 123,663 |
2020 | 95.774 |
2021 | 123.318 |
2022 | 159.410 |
Widzimy więc, że tendencja wzrostowa utrzymuje się już od pewnego czasu. Pierwsze miesiące bieżącego roku wskazują, że – jeśli nie zostaną podjęte jakieś radykalne działania mające to powstrzymać – w tym roku liczbę migrantów, którzy przybędą do Europy przez Morze Śródziemne, liczyć będziemy w setkach tysięcy. A może być ich nawet dużo, dużo więcej…
Wojciech Kempa
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!