Powiedzmy to wporst – ludzie, którzy w jakikolwiek sposób zaangażowani są w bluźnierczą pseudo-sztukę „Klątwa”, powinni siedzieć w więzieniach. Tymczasem nie tylko nie siedzą, ale właśnie zaangażowany w to stołeczny Teatr Powszechny otrzymał rekordową dotację od władz Warszawy. Uchwałę w tej sprawie przyjęli warszawscy radni.
Uchwała zakłada zmianę w budżecie miasta, dzięki której zwiększono tegoroczną dotację dla Teatru Powszechnego o 1,87 mln zł.
To najwyższa dotacja spośród wszystkich warszawskich teatrów, jaką wpisano w korekcie budżetowej. Wcześniej miał on zagwarantowane w budżecie Warszawy ponad 8 mln zł.
Podczas sesji pracowników ratusza radny PiS Filip Frąckowiak pytał, czy dotacja dla Teatru Powszechnego jest nagrodą za „bluźnierczy” spektakl „Klątwa”. Dyrektor stołecznego biura kultury Tomasz Thun-Janowski zaprzeczył.
– Instytucje kultury nie są nagradzane finansowo za swoją działalność – zapewniał.
Na tej samej sesji radni PO odrzucili wniosek o rozszerzenie porządku obrad o punkt dotyczący stanowiska w sprawie spektaklu. Projekt takiego stanowiska, potępiający spektakl, zgłosili radni klubu PiS.
/IAR, „Nasz Dziennik”/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!