Wojewódzki Sąd Administracyjny nie przyjął argumentacji złożonej przez jedną ze spółek PGE. Firma chciała, by sąd wstrzymał wykonanie swojego wcześniejszego postanowienia, które może zaważyć na losach kopalni w Turowie.
Narasta konflikt wokół kopalni Turów. Przypomnijmy, że Unia Europejska zarządała zamknięcia kopalni, a co za tym idzie także sąsiedniej elektrowni, zasilanej węglem w niej wydobywanym. Władze warszawskie wydały decyzję środowiskową, na podstawie której przedłużono wydobycie węgla w Turowie do 2044 roku. W zeszłym miesiącu Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) wydał decyzję o wstrzymaniu wykonania decyzji środowiskowej. PGE (Polska Grupa Energetyczna) złożyła od tej decyzji zażalenie. Dziś poznaliśmy dalszy cią konfliktu.
-Wojewódzki Sąd Administracyjny w sprawie zażalenia złożonego przez PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna na decyzję o wstrzymaniu wykonania decyzji środowiskowej dla Kopani w Turowie, odmówił wstrzymania wykonania zaskarżonego postanowienia i przekazał sprawę do rozpoznania do NSA – podaje PGE. Sprawa trafi zatem do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Tymczasem władze warszawskie oraz kierownictwo PGE zapowiadają obronę kopalni i tamtejszych miejsc pracy do upadłego. Poniżej wpisy premiera Mateusza Morawieckeigo oraz grupy PGE.
WSA w sprawie Turowa po raz kolejny pokazał, że pojęcie interesu społecznego jest mu obce. Od popełniania błędów, gorsze jest tkwienie w błędzie. Nie składamy broni.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) June 23, 2023
#ObronimyTurów, #ObronimyPolskę przed nieodpowiedzialnymi działaniami o katastrofalnych skutkach. pic.twitter.com/yggyftfv2f
— PGE Polska Grupa Energetyczna (@Grupa_PGE) June 23, 2023
Polecamy też: Prigożyn kontra Putin. Rosyjska wojna domowa, czy sprytna ustawka?
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!