Nie będzie śledztwa ws. użycia gazu przez policję wobec poseł KO Barbary Nowackiej podczas manifestacji Strajku Kobiet.
RMF FM informuje, że prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Zdaniem śledczych działania funkcjonariusza nie noszą znamion przestępstwa.
– Po dokonaniu analizy zgromadzonych dowodów prokuratura doszła do przekonania, że w zachowaniu funkcjonariusza policji, który użył wobec posłanki na Sejm RP środka obezwładniającego w postaci gazu pieprzowego nie było znamion czynu zabronionego – oświadczyła prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
– Policjant wielokrotnie zwracał się do osób napierających, wydając polecenia odsunięcia się. Uprzedzał również, że użyje środków przymusu bezpośredniego. Osoby te nie reagowały na polecenia. Pole jego widzenia było ograniczone zarówno z uwagi na późną porę dnia, pozostawanie w ruchu, porysowaną matową tarczę osłaniającą ciało, jak również odbijające się w tarczy światła fleszy aparatów fotograficznych, używanych przez fotoreporterów – dodała.
/rmf24.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!