We wrześniu 2011 roku major Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a także marksistowski ideolog Zygmunt Bauman przekonywał, że Europa potrzebuje przyjąć w ciągu najbliższych 30 lat – 30 milionów imigrantów. Jeśli tego nie zrobi, to “stanie w obliczu upadku demograficznego, który spowoduje upadek cywilizacji europejskiej”. Swoje „mądre przemyślenia” oznajmił we włoskim miasteczku Pordenone.
Zaskakujące, że człowiek, który powinien siedzieć w więzieniu za zbrodnie na polskim podziemiu niepodległościowym, jeździ po świecie i wygłasza teorie godne najwyższego potępienia. Jeśli coś ma spowodować “upadek cywilizacji europejskiej”, to będzie to najazd islamu na tereny dzisiejszej Europy, który dzisiaj oglądamy na własne oczy.
Życie Europejczyków już nigdy nie będzie spokojnie, już nigdy nie będzie stabilne. Ludzie będą się bać korzystać z lotnisk, chodzić na koncerty, posyłać dzieci do publicznych szkół. Dlaczego? Ponieważ przybysze z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki przenoszą ze sobą swoje problemy i swoją nienawiść na nasz kontynent. Nienawiść do białej, europejskiej ludności, nienawiść, która tkwi w nich od wielu pokoleń, nienawiść, którą wreszcie mogą wyładować w samym sercu Europy za przyzwoleniem lewicowych rządów państw członkowskich Unii Europejskiej.
Kiedy piszę ten artykuł jest końcówka lipca 2016 roku, w ciągu ostatnich dni, dosłownie CODZIENNIE miały miejsce zamachy terrorystyczne w Europie. Masowa zbrodnia w Nicei, molestowanie nastolatek w Bremie, podcięcie gardła katolickiemu księdzu podczas mszy świętej we Francji, zamordowanie Polki maczetą w Niemczech… a to dopiero początek. Jeśli ktoś z Was trafi na ten artykuł za kilka lat, to wspomni moje słowa jako prorocze, chociaż w tym przypadku nie trzeba być prorokiem aby przewidzieć bieg wydarzeń…
Nie ma już odwrotu, Europa będzie zislamizowana, zbyt wielu wyznawców Allaha ma obywatelstwo Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Szwecji, mogą legalnie głosować i wybierać swoich przedstawicieli do władz lokalnych i do parlamentów. Rozmnażają się przy tym na potęgę – mają na to czas, najczęściej nie pracują i żyją z zasiłków wypłacanych przez europejskie państwa, za pieniądze europejskich podatników. Im więcej mają dzieci, tym więcej pieniędzy dostają. Patologiczny europejski system socjalny, dający ludziom pieniądze za nic nierobienie został wykorzystany przez imigrantów i są jego głównymi beneficjentami. Sytuacja, w której imigrant z Bliskiego Wschodu otrzymuje wyższy zasiłek socjalny niż pensja Polaka zatrudnionego na etacie w naszym kraju, to sprawa na tyle oburzająca, że pozostawię ją bez komentarza. W ciągu jednego pokolenia będą mogli zdobyć większość parlamentarną bez potrzeby zbrojnej interwencji. W tym czasie nie ustaną zamachy, nie ustanie zastraszanie rdzennych Europejczyków. Sceny, które oglądamy dzisiaj na ulicach Bagdadu czy Kabulu – będą w Europie codziennością, a bogatsi Europejczycy będą uciekać do państw, w których nie ma wyznawców islamu.
Już dzisiaj pojawiają się samobójcze pomysły wcielania imigrantów z Bliskiego Wschodu do armii państw członkowskich Unii Europejskiej. Ursula von der Leyen, będąca ministrem do spraw obrony narodowej Niemiec, przedstawiła pomysł na uzupełnienie „uchodźcami” kadr Bundeswehry. W listopadzie 2015 roku na pomysł szkolenia wojskowego przybyszów z Syrii wpadł również polski minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski:
„Czy wyobrażamy sobie sytuację, że wyślemy wojsko, aby biło się za Syrię, a kilkaset tysięcy Syryjczyków na Unter den Linden w Berlinie będzie piło kawę i obserwowało, jak my walczymy o ich bezpieczeństwo?” – mówił wówczas szef polskiej dyplomacji.
Pomysły dawania w Europie broni ludziom przybyłym z krajów będących wylęgarnią terrorystów, to kolejny pomysł godzien potępienia. Niestety również na własnym podwórku, popełniamy znaczące błędy – masowo zatrudniając Ukraińców do polskich służb mundurowych…
Za upadek Europy odpowiadają nie tylko politycy, ale również zwykli obywatele, którzy należą do organizacji typu “Refugees Welcome”, “Fundacja Batorego”, “HejtStop” – i ich odpowiedniki w całej Europie. Łasząc się na pieniądze z funduszy George’a Soros’a, wyznając ideologię multikulturalizmu, w dużej mierze przyczyniają się do tego, że ich dzieci będą żyć w wiecznym strachu. Przyszło nam żyć w czasach, kiedy za antyislamski wpis na portalu społecznościowym można w Europie dostać wyższą karę więzienia niż imigrant dostaje za gwałt na nieletnim w obozie dla uchodźców…
Europejskie społeczeństwo jest terroryzowane przez “polityczną poprawność”. Ludziom zabrania się wyrażania własnych poglądów pod groźbą karny, utraty pracy, odebrania dzieci, czy usunięcia profilu na portalu społecznościowym. Demokratyczne idee, na których miała się opierać Europa odchodzą do przeszłości – z jednej strony gnębi nas biurokratyczna Unia Europejska i “polityczna poprawność” a z drugiej po Unii Europejskiej nadejdzie prawo szariatu, które w pył rozniesie broniących ją lewicowych polityków, homoseksualistów, czy feministki…
Czy możemy temu zaradzić? Nic nie możemy zrobić z tym, co się dzieje się w państwach Europy Zachodniej, ale jako Polacy musimy wytrwale walczyć i naciskać na nasz rząd, aby nie ugiął się pod presją Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, czy nawet Watykanu i nie przyjmował islamskich imigrantów na teren naszego państwa. Powinien również stale kontrolować społeczność muzułmańską. Wielokrotnie powtarza się, że od wieków na terenie Polski żyje społeczność tatarów – tylko nikt nie zauważa, że dzisiejsze pokolenie, to nie ich dziadkowie, wierni Rzeczpospolitej i walczący o nią na wojnach, ale osoby, które się zradykalizowały. Dla przykładu: Tomasz Miśkiewicz – przewodniczący Najwyższego Kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego w Polsce – to osoba, która ukończyła studia z zakresu prawa muzułmańskiego w Arabii Saudyjskiej. Państwie finansującym światowy terroryzm, w którym chrześcijanom odbiera się prawa człowieka.
Nie wzywam przy tym do agresji, wzywam do zachowania naszej polskiej tożsamości narodowej, do trwania przy katolicyzmie, do uczestnictwa w patriotycznych manifestacjach takich jak Marsz Niepodległości, Marsze Żołnierzy Wyklętych, czy Marsz Rotmistrza Pileckiego. Wzywam Was też do poparcia idei zwiększających dostęp do broni dla wolnych, niekaranych Polaków, to znaczcie zwiększy nasze poczucie bezpieczeństwa.
Dariusz Matecki
prawicowyinternet.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!