– Skąd pochodzisz?
– Z Małopolski.
– Termin dziwny. Anty – polski?
– Raczej anty – ukraiński, tak sąd orzekł.
– I nie dziwne
*
bo tu w Polsce zakazane mówić, żem jest z Ukrainy.
Takim sumptem, proszę Pana, osądzili moje czyny.
*
Nacjonalizm, faszyzm, nazizm – wszystko tu się wymieszało.
A że kraj wam w głowach miesza, dla nas dobrze, że się stało
*
Iż znaleźli się posłowie, co ustawę odpierali.
Potem Sąd Konstytucyjny i Polacy znów wymarli.
*
W szczególności, ci, co kiedyś od siekiery tam zginęli.
Wołyń – to jest nasza ziemia, pamiętajcie, bośmy chcieli
*
Wraz z Chełmszczyzną i Podlasiem całe nasze ziemie żyzne.
Małopolska? Tfu! To zabór. Tam była nasza ojczyzna!
*
– Co ty powiesz, człeku głupi? Rzeczypospolitą strzępisz?
Do tej pory nieodkryci ludzie nasi, Ci – wyklęci,
*
co o wolność bój toczyli. Polak, Rusin czy też Łemko.
Ci, co Polskę pokochali całą swoją duszą wielką,
*
bo nie chcieli was – nazistów, zwanych nacjonalistami.
W nasze czasy nawet dziecko wie, kim byliście w zasadzie.
*
Co u podstaw waszych legło, jaki kraj żeście wybrali.
Teraz regres macie wielki w Ukrainie w całej skali.
*
Ilu waszych tu pracuje, co na „pana” potem podli?
Wycieracie gębę Polską! Zapomnieli, że was karmi?
*
Skąd weźmiecie na oświatę, chleb dla matki, odpoczynek?
Wasze dzieci będą w Polsce potępiały wasze czyny!
*
To dopiero będzie kara – zwrot pokoleń w przyszłych wiekach.
Jeden procent pozostanie, tych co wilkiem na człowieka
*
Patrzą jeszcze z tamtych czasów, siejąc mowę nienawiści.
Dzieci wasze będą w Polsce. Polakami. Niech się spełni!
*
Maria Pyż
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!