Funkcjonariusze Posterunku Policji w Przemkowie zatrzymali po pościgu kierującego, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. Okazało się, że młody mężczyzna siedzący za kierownicą opla corsy nigdy nie miał uprawnień do kierowania. Ponadto policjanci znaleźli w schowku pojazdu narkotyki w postaci metamfetaminy. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Na jednej z przemkowskich ulic policjanci chcieli zatrzymać kierującego oplem do kontroli drogowej. Prowadzący samochód zlekceważył sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu, przyspieszył i zaczął uciekać. W związku z tym funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg.
Podczas ucieczki mężczyzna zachowywał się agresywnie na drodze, a wykonywane przez niego manewry były bardzo niebezpieczne. Mimo wyraźnych sygnałów do zatrzymania pojazdu, kierujący oplem nie zamierzał się zatrzymać. Niebezpieczny rajd przemkowskiego kierowcy zakończyła utrata panowania na pojazdem i zderzenie z betonowym ogrodzeniem prywatnej posesji. Mężczyzna zdecydował się jednak kontynuować ucieczkę pieszo, lecz po kilkudziesięciu metrach został schwytany i obezwładniony przez funkcjonariuszy.
Jak się okazało mieszkaniec Przemkowa nigdy nie posiadał prawa jazdy, a ponadto policjanci przeszukując jego samochód, znaleźli w schowku ponad 175 porcji handlowych metamfetaminy.
Za przestępstwa niestosowania się do poleceń funkcjonariuszy, którzy przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, dawali polecenia do zatrzymania pojazdu oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających podejrzany mężczyzna może trafić do zakładu karnego nawet na 10 lat.
asp. szt. Wojciech Jabłoński
Źródło: KPP w Polkowicach
st. sierż. Przemysław Rybikowski
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!