Mateusz Lachowski, korespondent Polsat News, poinformował o śmierci dwóch Polaków, którzy walczyli w Legionie Międzynarodowym na ukraińskim froncie. Jeden z poległych to Janusz Szeremeta ps. „Kozak”.
– Dwóch Polaków: Janusz Szeremeta, ps. »Kozak«, i jego kolega Krzysztof z Legionu Międzynarodowego, poległo wczoraj na froncie. Cześć ich Pamięci! – przekazał na Twitterze Lachowski.
Dwóch Polaków: Janusz Szeremeta, ps. „Kozak”, i jego kolega Krzysztof z Legionu Międzynarodowego, poległo wczoraj na froncie.
Cześć ich Pamięci! pic.twitter.com/hHa6lvjJj9— Mateusz Lachowski (@LachowskiMateus) December 5, 2022
Janusz Szeremeta był plutonowym w Legionie Międzynarodowym. Przewodził grupie ok. 30 osób. Podczas rozmów z dziennikarzami nie ukrywał, że bał się jechać na wojnę. – Ale wiedziałem, że muszę tutaj być i tutaj się odnalazłem. Teraz jestem plutonowym, lubię to robić i mam tu swoich ludzi, z całego świata, bardzo mi to pasuje. Mówię też po rosyjsku, po ukraińsku troszku, po polsku troszku, po angielsku troszku i to mi pomaga. Przede wszystkim angielski, bo tu wszyscy ludzie porozumiewają się angielskim. Tak to wygląda – przyznał Szeremeta.
/tysol.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!