Informację o śmierci artysty przekazała aktorka Magdalena Schejbal. Wiadomość potwierdzili także jego koledzy z Teatru TM. „Żal, smutek, niedowierzanie i tęsknota” – napisali na Facebooku.
W wieku 70 lat zmarł aktor Krzysztof Kiersznowski. O śmierci artysty poinformował na Facebooku Tomasz Mędrzak, dyrektor artystyczny Teatru TM. „Kochany Krzysiu, nie sądziliśmy, że tak szybko przyjdzie się pożegnać. Tyle wspólnych lat, wspólnej pracy, wspólnego życia w teatrze” – czytamy na Facebooku.
„Trudno wyrazić w takiej chwili wszystkie uczucia, które mamy w sercu. Trudno zebrać myśli i ubrać je w słowa. Żal, smutek, niedowierzanie i tęsknota. Będzie nam brakowało wspólnie spędzanego czasu – na scenie i poza nią. Będzie brakowało rozmów z Tobą, dyskusji i sporów. Będzie nam brakowało Twojego śmiechu, uśmiechu i pełnych humoru komentarzy. Twojej obecności. Łączymy się w żalu z Martine, Kasią i Maxem” – dodano.
Informację o śmierci znanego aktora przekazała także aktorka Magdalena Scheibal. „Odszedł nasz wspaniały kolega. Krzysiuuu. Do zobaczenia” – napisała na Instagramie.
Aktor urodził się 26 listopada 1950 r. w Warszawie. Był absolwentem Wydziału Aktorskiego PWSFTviT w Łodzi, który ukończył w 1977 r.
Krzysztof Kiersznowski był aktorem filmowym, telewizyjnym i teatralnym. Debiutował w Teatrze Ochoty jako naczelnik w „Egzaminie” Jana Pawła Gawlika. Przez wiele lat był związany z tą sceną.
Występował także w warszawskich teatrach Studio i Kamienica, w Teatrze Polskim w Bydgoszczy i Teatrze Nowym w Łodzi.
Grał w wielu filmach komediowych, między innymi w „Vabank” i „Kilerze” Juliusza Machulskiego. Za rolę ojca Tereski w dramacie Roberta Glińskiego „Cześć Tereska” otrzymał Polską Nagrodę Filmową Orła 2002.
Kolejną nominację do „Orła” i samą nagrodę otrzymał za rolę Edwarda Gralewskiego w „Statystach” w reżyserii Michała Kwiecińskiego. Ta kreacja przyniosła mu również nagrodę na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
W 2007 roku zagrał tytułową rolę w filmie Rafała Kapelińskiego „Ballada o Piotrowskim”. W „Boisku bezdomnych” Kasi Adamek wcielił się zaś w rolę Staszka. W 2010 roku zagrał w kolejnym filmie Machulskiego „Kołysance” jako Roman Łapszow. W „Pod Mocnym Aniołem” Wojciecha Smarzowskiego zagrał „Inżyniera”.
Widzom telewizyjnym był między innymi znany z seriali „Barwy szczęścia” i „Blondynka”.
/Polskie Radio 24/
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
