W ostatnich latach niedźwiedzie brunatne bywają agresywne wobec ludzi częściej, niż dotychczas – wynika z analizy zachowań tych zwierząt, prowadzonej przez hiszpańskich biologów. Przyczyn szukają oni m.in. w rozwoju turystyki, zwłaszcza gospodarstw agroturystycznych.
Naukowcy przestudiowali ataki niedźwiedzi brunatnych na człowieka na świecie na przestrzeni czasu między 2000 r. a 2015 r. Oszacowali, że łącznie doszło do 664 takich przypadków.
W badanym przez naukowców okresie najwięcej ataków niedźwiedzi brunatnych miało miejsce w Europie – 291. O ponad 100 mniej zanotowano na terenie Azji, głównie środkowej i wschodniej części Rosji, a także w Ameryce Północnej.
„W blisko 86 proc. przypadkach atak na ludzi skutkował zranieniem ofiar; w 14 proc. – śmiercią. Najwięcej śmiertelnych zdarzeń miało miejsce w Azji” – napisali autorzy badania opublikowanego w czerwcowym numerze pisma „Scientific Reports”.
Studium wykazało systematyczny wzrost liczby ataków niedźwiedzi na całym świecie. O ile w 2000 r. było ich zaledwie kilkanaście, to już w 2007 r. doszło do 50 takich przypadków. W analizowanym okresie rekordowy był 2014 r., kiedy niedźwiedź brunatny zaatakował ludzi ponad 80 razy.
Kierująca badaniami Giulia Bombieri z uniwersytetu w Oviedo wskazała, że rosnąca liczba przypadków ataków niedźwiedzia brunatnego na człowieka ma związek z rozwojem turystyki, “prowadzącej do zbliżania się ludzi do populacji dzikich zwierząt”.
Autorzy studium odnotowali, że znaczącą część osób zaatakowanych przez niedźwiedzi w XXI w. stanowili urlopowicze, wczasujący na terenie gospodarstw agroturystycznych.
„Powszechnym zachowaniem gatunku Ursus arctos jest unikanie kontaktu z człowiekiem. Niestety, jest to trudne na obszarach, na których koegzystują ze sobą niedźwiedzie i ludzie. (…) Dlatego konieczne jest prowadzenie kampanii uświadamiających mieszkańcom takich regionów zagrożenie ze strony niedźwiedzi, szczególnie samic mających młode” – wyjaśniła Bombieri.
/Nauka w Polsce – PAP/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!