Decyzja o dodatkowej rekrutacji podjęta będzie już jutro w MON – twierdzi “Bild am Sonntag”. Według obliczeń gen. Marcusa Laubenthala, szefa wydziału “dowództwo sił zbrojnych”, w odniesieniu do dotychczasowego planowania personalnego, armia potrzebuje dodatkowo 5 tys. żołnierzy. Liczba rezerwistów ma zwiększyć się o 1000 stanowisk do 4500, natomiast żołnierzy zawodowych i kontraktowych o 4 tys. do 186 tys. Liczba ochotników utrzymana zostanie na poziomie 12,5 tys.
Dodatkową rekrutację uzasadnia się nowymi zadaniami Bundeswehry w ramach oddziałów szybkiego reagowania NATO, obrony cybernetycznej i europejskich projektów, jak nowa Kwatera Główna NATO. W dalszym ciągu problemem pozostaje to, że do pracy w armii nie zgłasza się wystarczająco dużo chętnych.
Czy powinniśmy się martwić? Czekamy na wasze komentarze.
Źródło: wp.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!