Niemieccy politycy związani z rządzącą w Meklemburgii koalicją SPD-Die Linke chcą zablokować budowę portu kontenerowego w Świnoujściu. Jako powód podają „konsekwencje” dla ochrony środowiska.
Politycy zaangażowali w kampanię również “ekologoów” i miejscowych przedsiębiorców, ale udało im się zebrać jedynie 3700 podpisów przeciwko polskiej inwestycji. Po stronie przeciwników portu stoi także europosłanka z partii Zielonych Hannah Neumann.
Skompromitowany skandalem wokół Nord Stream 2 i bezprawia fundacji klimatycznej rząd Meklemburgii Pomorza Przedniego z Manuelą Schwesig na czele żąda teraz od strony polskiej zaniechania budowy planowanego portu ze względu na konsekwencje dla ochrony środowiska. Landowy minister ds. gospodarki Reinhard Meyer nie wyklucza blokady polskiego transportu towarowego przez wyspę Uznam, jeśli strona polska nie zareaguje na żądania Meklemburgii. Ten krok popiera także Hannah Neumann. Heiko Miraß (SPD) dodaje, że postawa Polski w sprawie portu jest podobna do kwestii budowy elektrowni jądrowych, bo także w tej sprawie Polska nie chce słuchać zachodnich sąsiadów.
/BIZNESALERT.PL/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!