Niemiecka policja wszczęła dochodzenie w sprawie tęczowej flagi, która zniknęła z budynku jednej ze szkół. W jej miejsce nieznani sprawcy zawiesili flagę państwową. Ostatni rozsądni Niemcy chwytają się za głowę.
Flaga sodomitów pojawiła się na budynku zespołu szkół im. Miny Witkojc w miejscowości Burg wskutek decyzji nowego, skrajnie lewicowego dyrektora. Kierująca wcześniej placówką kobieta została zdymisjonowana po tym, jak rzekomo jeden z nauczycieli nie otrzymał wsparcia w zakresie walki ze “strukturami antydemokratycznymi” w szkole (czytaj: nie popierała komunistycznej rewolucji).
Ostatnio z budynku szkoły tęczowa flaga jednak zniknęła. Na jej miejsce zawieszono flagę państwową. Placówka zgłosiła sprawę policji, a wszczęte dochodzenie ma dotyczyć “przestępstwa o możliwym podłożu prawicowo-ekstremistycznym”.
NASZ KOMENTARZ: Bardzo ciekawe jak zakonczy się ta sprawa. Czy sąd oficjalnie przyzna, że flaga najnowszej odsłony rewolucji komunistycznej jest ważniejsza od barw narodowych?
Polecamy również: UE chce likwidacji ok. 62 tys. polskich gospodarstw rolnych
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!