Zasady Islamu mówią, że w krajach muzułmańskich niemuzułmanie muszą dostosować swoje zachowanie do wrażliwości islamu. Z kolei w krajach niemuzułmańskich, niemuzułmanie muszą dostosować swoje zachowanie do wrażliwości Islamu. Tak zaczęło dziać się w Niemczech.
Muzułmańscy nauczyciele zmuszają uczniów do postu z powodu Ramadanu. Jako, że trwa muzułmański miesiąc postu, przez 30 dni nie wolno im pić ani jeść przy świetle dziennym. W związku z tym w szkole podstawowej w aglomeracji Frankfurtu dwóch nauczycieli zabroniło piątoklasistom spożywania napojów na lekcjach. Tłumaczyli to względem na poszczących muzułmańskich kolegów z klasy.
Muzułmanie z Frankfurtu rozpoczęli Ramadan w centrum miasta pod sztandarami z półksiężycami i okrzykami Allahu Akbar. Przykład szkoły podstawowej po raz kolejny pokazuje, że praktykowanie wiary muzułmańskiej w coraz większym stopniu zajmuje przestrzeń publiczną.
Redaktor serwisu sius.de rozmawiał z ojcem, którego córka uczęszcza do przedmiotowej klasy. Ten powiedział: -Przy kolacji zawsze rozmawiamy o tym, jak minął dzień. Zapytałam córkę, co nowego w szkole. Odpowiedziała nam, że dwóch nauczycieli zabroniło uczniom picia wody na lekcjach, ponieważ troje z 27 dzieci pościło.
Niemieckim dzieciom zazwyczaj pozwala się pić na zajęciach. Dzieci stawiają butelki z wodą na stole i mogą pić na zajęciach, jeśli czują pragnienie. -Zawsze możesz napełnić butelki na korytarzu na zewnątrz, jest tam dystrybutor wody – dookreślił ojciec uczennicy, po czym kontynuował: – Uznaliśmy to ogłoszenie za dziwne. Z jednej strony dzieci w piątej klasie mają od 10 do 11 lat. Nawet w przypadku religijnych muzułmanów wymóg postu obowiązuje dopiero od 14. roku życia.
Z kolei fakt, że 24 dzieci musi uwzględniać troje dzieci, jeśli chodzi o podstawowe potrzeby fizyczne – to również dziwna narracja.
On i jego żona powiedzieli córce, że powinna pić, jeśli czuje pragnienie. Według dziewczynki oświadczenie dwóch nauczycieli nie wydaje się być wymogiem szkolnym. Inny nauczyciel pozwolił dzieciom pić jak zwykle, jeśli chciały.
NASZ KOMENTARZ: Nie ma się co łudzić – trwa przyspieszona islamizacja Europy, wspierana przez eurokołchozowych decydentów. W ich planach muzułmanie mają być taranem, który zmiażdży resztki chrześcijańskiej cywilizacji. W przypadku Niemiec nie czujemy z tego powodu szczególnej trwogi. Ważne, by Islam nie wlał się do Polski i wprowadził tu swoje porządki.
Polecamy również: Żydowscy naziści używają farm trolli do walki z ONZ
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!