W latach 1904-1908 na terenie dzisiejszej Namibii, wówczas niemieckiej kolonii, dziesiątki tysięcy przedstawicieli ludów Herero i Nama zginęły z rąk sił kolonialnych. Ci, którzy przeżyli, zostali wygnani, byli przetrzymywani w obozach i zmuszani do niewolniczej pracy. W 1985 r. podkomisja praw człowieka ONZ opublikowała raport, określający eksterminację obu plemion jako pierwsze ludobójstwo w XX wieku.
Cytowany przez media rzecznik prezydenta Namibii Alfredo Hengari przekazał, że wspólna deklaracja porozumienia niemiecko-namibijskiego została uzgodniona przez wysłanników obu państw 15 maja podczas dziewiątej rundy negocjacji, rozpoczętych w 2015 r.
Proszony o potwierdzenie doniesień rzecznik niemieckiego MSZ powiedział w środę, że minister poinformował rząd o aktualnym stanie negocjacji. Oświadczył, że Niemcy dotrzymują zobowiązania do utrzymania poufności w sprawie umowy z Namibią.
Według namibijskich mediów, Niemcy zgodziły się przeznaczyć 1,1 mld euro (4,94 mld zł) na projekty infrastrukturalne, medyczne i szkoleniowe na rzecz społeczności, które ucierpiały w dzisiejszej Namibii z rąk niemieckich kolonistów.
Przywódca Herero, Vekuii Rukoro, uznał, że wobec ogromu krzywd, jakich członkowie obu plemion doznali z rąk niemieckich, kwota zadośćuczynienia, o której donoszą media, jest niewystarczająca.
Niemiecka Afryka Południowo-Zachodnia była niemiecką kolonią w latach 1884-1915. Po I wojnie światowej teren został przekazany Południowej Afryce jako terytorium mandatowe Ligi Narodów. Namibia uzyskała niepodległość w 1990 r.
O Polsce się oczywiście nawet nie zająkną…
Źródło: rp.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!