Jak informuje portal prawy.pl niemiecka prasy znów przeprowadził atak na nasz kraj i zaprzyjaźnione Węgry.„Frankfurter Allgemeine Zeitung” oświadczyło, że stanowisko Beaty Szydło i Viktora Orbana to ,,brak zrozumienia istoty Unii Europejskiej”. Z kolei „Nürnberger Nachrichten” apeluje o dalsze wywieranie nacisku na kraje Grupy Wyszehradzkiej, twierdząc, iż jedyne, czego potrzebuje Europa, to „ostrożne otwieranie Europy Wschodniej na uchodźców”. Stwierdza przy tym, że „Bruksela dalej musi wywierać presję polityczną, by w ogóle możliwa była przemiana społeczna”.
Przy tej „przemianie społecznej” warto się na chwilę zatrzymać. O jaką przemianę społeczną chodzi Niemcom, a może raczej siłom, które karnymi Niemcami posłużyły się niczym młotem na europejskie narody, które jeszcze wprawdzie przebąkują coś o wolności, ale coraz ciszej i coraz rzadziej? Chodzi dokładnie o to, aby dokonać stosunkowo szybkiej i skutecznej destrukcji polskiego i węgierskiego społeczeństwa, które zdołały wprawdzie przetrwać komunizm i latami opierać się ideologii Nowej Lewicy, ale neomarksiści starych błędów powtarzać nie zamierzają. Tym razem zmieszane z dziką ludnością afrykańską narody, stanowiące sól w oku dla wielkich tego świata, ponieważ jeszcze wewnętrznie wolne, mają się już nigdy nie podnieść.
Znamienne w tym kontekście są słowa w „Märkische Oderzeitung”, która to gazeta ubolewa, że ,,w niektórych państwach bloku wschodniego ludność ciągle jeszcze jest homogeniczna i jest bardzo mało ludzi, którzy mają cudzoziemskie korzenie”.
Szczytem wszystkiego był artykuł w „Lübecker Nachrichten” – otóż gazeta ta podkreśla, że węgierski rząd może i musi zapłacić wysoką cenę”, natomiast „Europa pozostanie tylko wtedy wiarygodna, jeśli będzie w tej kwestii tak samo konsekwentnie postępowała z Węgrami i Polską jak z Grecją w ratowaniu euro”. Himalaje hipokryzji polegają w tym przypadku na tym, że opisana powyżej konsekwencja Niemiec jest jedna: ratować niemieckie interesy za wszelką cenę. Niemcy nie ratowały Grecji, ale chciały spłacenia zadłużenia zaciągniętego w niemieckich bankach, natomiast ową „wysoką cenę” kraje Europy Środkowej miałyby również zapłacić na rzecz Niemiec.
Źródło: prawy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!