Felietony

Niemiecki dziennikarz skazany za opisanie współpracy muzułmanów z nazistami

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Michael Stürzenberger został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu za przedstawienie współpracy muzułmanów z nazistami. Tak wygląda wolność słowa w niemieckiej IV Rzeszy.

Stürzenberger jest autorem artykułu „Swastyka i półksiężyc”, w którym opisał współpracę polityków muzułmańskich z niemieckimi nazistami, a także fascynację wielkiego muftiego Jerozolimy, jednego z przywódców duchowych muzułmanów, nazizmem.

W tym miejscu warto przypomnieć, że w kwietniu 1941 miało miejsce w Iraku powstanie antybrytyjskie. Wśród jego przywódców był Muhammad Amin Al-Husajni, wielki mufti Jerozolimy. Niemcy przerzucili do Iraku znaczne siły Luftwaffe, jednak przewaga Brytyjczyków była zbyt duża i ostatecznie powstanie się załamało.

6 listopada 1941 roku al-Husajni przyjechał do Berlina, gdzie z Ernstem von Weizsäckerem omówił tekst deklaracji o współpracy niemiecko-arabskiej. 20 listopada odbyło się spotkanie z ministrem spraw zagranicznych Joachimem von Ribbentropem, a 28 listopada z Adolfem Hitlerem. 

Al-Husajni przez całą wojnę prowadził na rzecz III Rzeszy działalność propagandową w celu werbunku muzułmańskich ochotników do niemieckiej armii działającej w Bałkanach. Od początku 1942 roku odwiedzał Bośnię, gdzie spotykał się z muzułmańskimi przywódcami. Przekonał ich do koncepcji przyłączenia się do wojny i utworzenia muzułmańskich dywizji Waffen-SS. W 1943 i 1944 roku sformowano w ten sposób dwie dywizje: 13 Dywizję Górską SS „Handschar” i 23 Dywizję Górską SS „Kama”. 

Po zakończeniu II wojny światowej Al-Husajni miał być sądzony jako zbrodniarz wojennych, jednak uniknął kary śmierci, bowiem w tym czasie Francja postanowiła użyć go do własnych politycznych celów na Bliskim Wschodzie.

Dziennikarz Michael Stürzenberger, odwołując się do faktów historycznych, napisał o współpracy muzułmanów z nazistami, co stało się źródłem jego kłopotów.

Za wpis na Facebooku opatrzony zdjęciem muftiego Muhammada Amina Al-Husajniego ściskającego rękę nazistowskiego polityka, który miał na ramieniu opaskę ze swastyką, stanął przed sądem. W opinii prokuratury było to „podżeganie przeciwko islamowi”.

Sąd uznał, że osoby oglądające tę fotografię mogą ją zinterpretować w sposób szkodzący islamowi, a dziennikarz powinien zostać ukarany za przedstawienie takiego zdjęcia na Facebooku.

WK

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!