42-letni obywatel Niemiec powiedział wrocławskim policjantom, że napadnięto go w Parku Staromiejskim. Sprawcy mieli mieć przy sobie nóż i zabrali mu rzeczy warte 10 tysięcy złotych. Okazało się, że mężczyzna wszystko to wymyślił.
Mężczyzna zgłosił się do komisariatu policji na Starym Mieście.
– Z relacji zgłaszającego wynikało, że rano, gdy przebywał w Parku Staromiejskim we Wrocławiu podeszło do niego dwóch nieznanych mężczyzn. Jak twierdził zgłaszający, jeden z nich trzymał w ręku nóż. Natomiast drugi ze sprawców ściągnął z jego ramion plecak z zawartością sprzętu elektronicznego o wartości około 10 tys. złotych. Po czym uciekli – opowiada Paweł Petrykowski z wrocławskiej policji.
Policjanci sprawdzili to zgłoszenie, obejrzeli nagrania z monitoringu i ustalili, że nic takiego nie miało miejsca. Znalazły się też przedmioty, które rzekomo miały zostać skradzione.
– Wobec, jak się okazało, złożenia zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, co jest przestępstwem i składanie fałszywych zeznań, 42 – latek został zatrzymany. Będzie on teraz odpowiadał za swój czyn przed sądem – dodaje Paweł Petrykowski.
Niemiec może usłyszeć wyrok nawet trzech lat więzienia.
Źródło: wroclaw.eska.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!