Syryjskie źródła wojskowe donoszą, iż na wschodzie prowincji Homs oddziały ISIS przeprowadziły skuteczny kontratak, zadając syryjskim wojsko rządowym spore straty i zmuszając je od odwrotu.
Kiedy oddziały syryjskiej armii i współdziałających z nimi formacji szyickich operujące na wschodzie prowincji Homs dotarły do granicy prowincji Dajr az-Zaur, bojownicy ISIS uderzyli na znajdujące się w tym mieście i walczące od lat w okrążeniu zgrupowanie wojsk syryjskich.
Natarcie poprzedził atak samobójczy przy użyciu wypełnionego materiałami wybuchowymi samochodu. Jak wynika z komunikatu związanej z ISIS agencji informacyjnej Al-Amak, zniszczone zostały dwa czołgi syryjskiej armii, a jeden czołg – T-62 – został zdobyty przez bojowników. Mieli oni nadto zdobyć kilka rakiet przeciwpancernych oraz sporo innego sprzętu i amunicji.
W tym czasie oddziały 5-go Legionu i 18 dywizji pancernej nacierały w kierunku miasta Dajr az-Zaur praktycznie nie napotykając oporu ze strony bojowników. Drogę torowało im lotnictwo rosyjskie, które raziło nieliczne ośrodki oporu i wycofujące się formacje przeciwnika.
To, co wydawało się paniczną ucieczką, okazało się jednak sprawnie zorganizowanym odwrotem. Bojownicy ISIS zdołali bowiem szybko i sprawnie podciągnąć uzupełnienia i wykonać skuteczny kontratak. Syryjska armia zmuszona została do odwrotu. Zabitych zostało 12 żołnierzy syryjskich, a 28 dostało się do niewoli. Jeńców tych islamiści zgładzili.
wk
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!