Jak donosi portal rp.pl należący do rosyjskiego oligarchy Władimira Strzałkowskiego luksusowy jacht nie może wypłynąć z portu w Norwegii. Okoliczni dostawcy ropy naftowej odmawiają sprzedaży paliwa.
Rosyjski superjacht utknął w północnej Norwegii, ponieważ w związku z inwazją Rosji na Ukrainę okoliczni dostawcy ropy naftowej odmawiają zatankowania jednostki.
Właścicielem jachtu o nazwie “Ragnar” jest rosyjski oligarcha i były agent KGB Władimir Strzałkowski. Strzałkowski dorobił się ogromnego majątku na wydobyciu niklu i od dawna jest blisko związany z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Norwescy politycy z kilku partii wezwali do konfiskaty jachtu, mimo że Strzałkowski nie znajduje się na liście sankcji UE.
Minister spraw zagranicznych Norwegii Anniken Huitfeldt powiedziała publicznemu nadawcy NRK, że rząd nie może przejąć kontroli nad jachtem bez dyrektywy Unii Europejskiej.
Norwegia ma bliskie stosunki z UE, ale nie jest jednym z 27 państw członkowskich grupy.
– Nie ma ustalonych kanałów, którymi kraje trzecie, takie jak Norwegia, mogłyby zgłaszać własne sugestie dotyczące listy – powiedziała minister.
Według Roba Lancastera, kapitana statku, jednostka od kilku tygodni stoi w porcie w Narwiku w północnej Norwegii.
– Jesteśmy 16-osobową zachodnią załogą. Nie mamy nic wspólnego z właścicielem – powiedział.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!