Jak informuje portal rmf24.pl norweska policja poinformowała o wszczęciu dochodzenia w sprawie zaginięcia współzałożyciela WikiLeaks. Arjen Kamphuis, ekspert d/s cyberbezpieczeństwa po raz ostatni był widziany w miejscowości Bodo na północy Norwegii.
“Wszczęto dochodzenie” – powiedział Tommy Bec,h rzecznik prasowy policji i dodał, iż nie ma żadnych wskazówek sugerujących, gdzie może znajdować się Kamphuis. Poinformował także, iż policja “nie będzie spekulowała” na temat tego, “co mogło się zdarzyć”.
W sobotę WikiLeaks poinformowała na swym oficjalnym koncie na Twitterze o zniknięciu Kamphuisa, który po raz ostatni widziany był 20 sierpnia, gdy wychodził z hotelu w miejscowości Bodo, na północy Norwegii.
WikiLeaks poinformowało także, iż Kamphuis posiadał bilet lotniczy na 22 sierpnia z Trondheim, które znajduje się w odległości ponad 700 km na południe od Bodo, a przejazd pociągiem pomiędzy tymi miejscowościami zajmuje ok. 10 godzin. Informacja ta przyczyniła się do powstania wielu teorii spiskowych.
Czy myślicie, że za tym zaginięciem może ktoś stać? Jeżeli tak to kto? Piszcie w komentarzach.
Źródło:rmf24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!